Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka| 
aktualizacja 

Koronawirus: kobiety są bardziej odporne na COVID-19? Przypuszczenia lekarzy

33

Po przeanalizowaniu statystyk ofiar koronawirusa lekarze spostrzegli pewną dysproporcję. Okazało się, że wśród śmiertelnych ofiar COVID-19 jest znacznie mniej kobiet niż mężczyzn. Specjaliści mają teorię, skąd się bierze taka różnica.

Kobiety bardziej odporne na koronawirusa?
Kobiety bardziej odporne na koronawirusa? (Getty Images, David Benito)

Badania zostały przeprowadzone przez specjalistów z włoskiego Narodowego Instytutu Zdrowia. Jak odnotowali, mężczyźni stanowią 60 proc. osób zarażonych koronawirusem i zarazem ponad 70 proc. śmiertelnych ofiar COVID-19. Według ustaleń CNN podobną prawidłowość mieli spostrzec lekarze ze Stanów Zjednoczonych, Chin, Francji, Niemiec, Iranu, Włoch i Korei Południowej.

We Włoszech widzimy inny niepokojący trend. W każdej grupie wiekowej śmiertelność wśród mężczyzn wydaje się dwa razy wyższa niż kobiet – przyznała w wywiadzie dla CNN doktor Deborah Birx, koordynatorka z Białego Domu.

Koronawirus: dlaczego mężczyźni umierają częściej niż kobiety?

Lekarze z państw dotkniętych pandemią przypuszczają, że dysproporcja między kobietami i mężczyznami wynika z różnic w ich stylu życia. Jak podaje CNN, na zarażenie są bardziej narażone osoby palące papierosy, a to właśnie mężczyźni stanowią większość dorosłych palaczy.

Zobacz także: Zobacz też: Koronawirus. Apteki podnoszą ceny. "To przez hurtownie i producentów"

Narodowy Instytut Zdrowia we Włoszech opublikował statystyki dotyczące palenia. Jak się okazało, po papierosy sięga 7 milionów Włochów i 4,5 miliona Włoszek. Pracownicy instytutu ocenili, że zarażeni nałogowcy dwukrotnie częściej potrzebują intensywnej terapii. Panie zdecydowanie rzadziej sięgają także po alkohol, co przekłada się na ich stan zdrowia.

Mężczyźni z Chin i Włoch częściej niż kobiety mają też wysokie ciśnienie i cukrzycę typu drugiego. To właśnie te wszystkie czynniki mają prowadzić do dysproporcji w liczbie zachorowań i śmiertelności wśród obu płci. Wielu naukowców wyraziło żal, że rządy państw dotkniętych pandemią nie wzięły uwagę wyników ich badań, ponieważ profilaktyka i starania powinny być ukierunkowane do najbardziej narażonych grup.

Wszystkie dane określające ryzyko, zdolność do regeneracji i zakażalność mają kluczowe znaczenie w czasie pandemii – podkreślił w rozmowie z CNN Arthur Caplan, bioetyk z New York University.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić