aktualizacja 

British Airways "w szoku". Nie żyje dwóch stewardów

53

Brytyjska linia lotnicza British Airways jest wstrząśnięta nagłą śmiercią dwóch stewardów. Do obu tragedii doszło w krótkim odstępie czasu w okresie świąteczno-noworocznym. - To był traumatyczny okres świąteczny. Wszyscy są głęboko poruszeni - przedstawiciele linii przekazali w oświadczeniu.

British Airways "w szoku". Nie żyje dwóch stewardów
Dwie tragedie w brytyjskich liniach lotniczych (Wikimedia Commons, Eluveitie)

O sprawie pisze brytyjski tabloid "The Sun". Do pierwszej tragedii doszło 23 grudnia. 52-letni steward British Airways miał obsługiwać lot z Newark w Stanach Zjednoczonych do londyńskiego Heathrow, jednak tego dnia nie stawił się w pracy.

Dwie tragedie w brytyjskich liniach lotniczych

Obsługa hotelu, w którym mężczyzna nocował podczas międzylądowania, została poinformowana o sytuacji i do pokoju stewarda wysłano jednego z pracowników. Posłaniec dokonał wstrząsającego odkrycia. 52-latek nie żył.

Przyczyna śmierci mężczyzny nie została podana do wiadomości publicznej. Po ujawnieniu tragedii lot do Heathrow został odwołany, a współpracowników zmarłego odesłano do domów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przypadkowe odkrycie w reklamówce. Ewaukowano cały budynek

Niestety, dla brytyjskiej linii lotniczej nie był to koniec dramatu. W sylwestra przedsiębiorstwo niespodziewanie straciło kolejnego pracownika.

Również 52-letni steward upadł nagle na pokładzie samolotu, podczas gdy załoga przygotowywała się do odlotu z londyńskiego Heathrow do Hongkongu. W chwili zdarzenia wszyscy pasażerowie siedzieli już na swoich miejscach i czekali na start.

Kapitan lotu natychmiast wezwał pomoc medyczną, a w międzyczasie mężczyznę reanimował jeden z podróżnych. Niestety, życia 52-latka nie udało się uratować. Pracownicy British Airways są wstrząśnięci podwójną tragedią.

Załoga jest w szoku. Dwie zdrowe osoby nagle zmarły. Nie zgłoszono żadnych podstawowych problemów zdrowotnych. Zmarli pozostawili zdewastowane rodziny w szoku i niedowierzaniu. To był traumatyczny okres świąteczny dla zespołu BA. Wszyscy są głęboko poruszeni - przedstawiciele linii przekazali w komunikacie przesłanym "The Sun".
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić