Szok w Tarnowie. Tak 28-latek zdemolował SOR
To nie mieści się w głowie. 28-letni mężczyzna, w trakcie oczekiwania na konsultację z lekarzem na SOR-ze w Tarnowie (woj. małopolskie), wpadł w niewyjaśniony szał. Zdewastował m.in. tamtejszą toaletę. Na tym nie skończył swoich wybryków. Konieczna okazała się interwencja mundurowych.
Zdemolował SOR w Tarnowie / Zdjęcie ilustracyjne
O sprawie pisze teraz lokalny portal tuchow.naszemiasto.pl. Informuje, że sytuacja zdarzyła się w ubiegły piątek, 29 grudnia 2023 roku. Feralnego dnia, po południu, 28-letni mężczyzna został przywieziony przez swoich rodziców na Szpitalny Oddział Ratunkowy do Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. Powody, dla których tu się zjawił, nie są dokładnie znane.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Gdy czekał na konsultację z lekarzem, "coś w nim pękło". Dostał niewyjaśnionego szału. Pobiegł do szpitalnej toalety i zniszczył jej wyposażenie. Następnie wrócił na korytarz, do poczekali, gdzie m.in. z impetem wyrwał jedno z plastikowych krzesełek, a potem uderzył nim w monitor na recepcji. Uszkodził też kamerę monitoringu.
Szok w Tarnowie. Tak 28-latek zdemolował SOR
Do akcji natychmiast wkroczyła ochrona szpitala. Niestety, nie była ona w stanie powstrzymać awanturnika. Na miejsce wezwano - akurat przebywającą w lecznicy w innej spawie - policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna rzucił się na funkcjonariuszy, uderzając jednego z nich. Kierował też wobec policjantów groźby karalne - podał dla tuchow.naszemiasto.pl asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
W końcu udało się obezwładnić napastnika. 28-latka przewieziono do szpitala, na oddział psychiatryczny w Krakowie. Tutaj zostanie poddany specjalistycznej obserwacji. Wiadomo, że póki co mężczyzna nie usłyszał jeszcze żadnych zarzutów.
(...) "z urzędu" będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy na służbie oraz kierowane groźby pod ich adresem. Można spodziewać się także wniosku ze strony szpitala w sprawie uszkodzenia mienia - skwitował dla tuchow.naszemiasto.pl asp. sztab. Paweł Klimek.
