Koleżanki zginęły na przejażdżce. Z forda nic nie zostało

30

Na DK 87 w okolicach Starego Sącza doszło do tragicznego czołowego zderzenia dwóch samochodów - seata i forda. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Nie udało się uratować dwóch nastolatek podróżujących jako pasażerki forda.

Koleżanki zginęły na przejażdżce. Z forda nic nie zostało
Rozbity ford (Facebook Straż Pożarna w Starym Sączu)

Do potwornego wypadku doszło w niedzielę, 14 marca około godziny 18:50 w Małopolsce. Na drodze krajowej numer 87 w okolicy Starego Sącza czołowo zderzyły się dwa auta - seat i ford.

Kierowcą forda był 22-letni sądeczanin, który podróżował z trójką przyjaciół - dwiema nastoletnimi dziewczynami i 19-letnim chłopakiem. Seatem jechał 57-letni kierowca.

Jak udało się ustalić, czwórka przyjaciół wybrała się w niedzielę na wieżę widokową w Woli Kroguleckiej. Gdy wracali do domu, spotkała ich tragedia.

Kierujący seatem mieszkaniec Sądecczyzny jechał prawidłowo. Brawurą wykazał się 22-letni kierowca forda, który wyprzedzając sznur samochodów zderzył się z 57-latkiem.

Wygrać z czasem

18-letnią Julię wyciągnął z samochodu inny kierowca i od razu rozpoczął reanimację. Jak się okazało, był to lekarz weterynarii Maciej Serwin, który jeszcze kilka godzin wcześniej przebywał z osobami, które jechały w fordzie. Następnie do reanimacji przystąpili ratownicy medyczni. Dziewczyny nie udało się uratować.

Druga, raptem 17-letnia Weronika była zaklinowana, trwała więc walka z czasem. Była ciężko ranna ale żyła i została przetransportowana do szpitala. Po godzinie jednak zmarła.

Była tak młoda, tak wiele było przed nią. Patrząc na takie chwile, pytam dlaczego? - relacjonował lekarz weterynarii.

Trzeci pasażer został przetransportowany przez zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do krakowskiego szpitala, gdzie walczy o życie. Przyjaciele ze szkoły oddają dla niego krew.

Obaj kierowcy przebywają w szpitalu w Nowym Sączu. Przez wiele godzin na miejscu czynności procesowe wykonywali policjanci z Zespołu Wypadkowego Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu oraz biegły sądowy z zakresu ruchu drogowego.

Zabezpieczono ślady i znaleziono świadków zdarzenia.

Zobacz także: Nagranie z koszmarnego wypadku w Krakowie
Autor: KLS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić