Mama zasnęła po karmieniu. Dziecko nie żyje

123

Świeżo upieczona mama z Wielkiej Brytanii przeżyła niewyobrażalny koszmar. Kobieta usnęła, trzymając na rękach swoją 6-tygodniową córeczkę. Gdy się obudziła, spostrzegła, że dziecko wyślizgnęło się jej z rąk. Niestety, skutki chwilowej nieuwagi są tragiczne. Po długim procesie sąd uznał, że zgon Lilly-Marie był wynikiem "nieszczęśliwego wypadku".

Mama zasnęła po karmieniu. Dziecko nie żyje
Do tragedii doszło w nocy. Zdj. ilustracyjne (Getty Images, Guido Mieth)

Do tragicznego zdarzenia doszło 1 lutego ubiegłego roku w miejscowości Woolwich pod Londynem. Około północy, chwilę po nocnym karmieniu, 6-tygodniowa dziewczynka Lilly-Marie Harris zasnęła w ramionach swojej matki. Chwilę później w sen zapadła także przemęczona rodzicielka.

Tragedia po karmieniu noworodka. Dziecko nie żyje

Około godziny 3:00 przebudził się ojciec malucha. Mężczyzna z przerażeniem zauważył, że dziecko wysunęło się żonie z rąk i znalazło się pod jej ciałem. Dziewczynka nie wykazała żadnych oznak życia.

Mężczyzna natychmiast obudził partnerkę i wezwał pogotowie. Lilly-Marie przewieziono do szpitala Queen Elizabeth Hospital w Woolwich ze stwierdzonym zatrzymaniem akcji serca. Lekarze przez dwie doby robili, co w ich mocy, by uratować niemowlę.

Medykom w końcu udało się przywrócić pracę serca małej pacjentce, jednak biło ono bardzo wolno. - Jej źrenice były nieruchome i rozszerzone, brzuch miękki i nie było ruchów oddechowych - donosi "MyLondon".

Tomografia komputerowa wykazała następnie, że dziecko doznało poważnego uszkodzenia mózgu z powodu niedotlenienia. Niestety, życia dziewczynki nie udało się uratować. 3 lutego przed południem Lilly-Marie została odłączona od aparatury medycznej.

Na podstawie sekcji zwłok stwierdzono, że dziecko zmarło wskutek "uogólnionego i rozlanego niedokrwienia mózgu i rdzenia kręgowego, w wyniku niebezpiecznego środowiska spania, w tym spania blisko z osobą dorosłą".

O tragicznym incydencie ponownie zrobiło się głośno właśnie teraz, ponieważ w tym tygodniu zakończył się proces w sprawie śmierci dziewczynki. Sąd uznał, że zgon Lilly-Marie był wynikiem "nieszczęśliwego wypadku".

Zobacz także: Matka zostawiła dziecko w rozgrzanym aucie. Policjanci pokazali dramatyczny moment interwencji
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić