Wypadek na lotnisku w Gliwicach. Samolot "porwany przez wiatr"

2

W województwie śląskim doszło do groźnego wypadku. Awionetka rozbiła się w trakcie lądowania na lotnisku w Gliwicach. Jeden ze świadków zdarzenia zdołał zarejestrować je na nagraniu. Wiadomo, co się stało z pilotem pechowej maszyny.

Wypadek na lotnisku w Gliwicach. Samolot "porwany przez wiatr"
Do wypadku awionetki doszło na lotnisku w Gliwicach w województwie śląskim. (Google Maps, YouTube)

Wypadek awionetki miał miejsce w niedzielę 11 kwietnia około godziny 13:30. Jedyną obecną w maszynie osobą był pilot.

Wypadek awionetki na lotnisku w Gliwicach. Co się stało z pilotem?

Pilot pechowej awionetki zdołał wydostać się z maszyny o własnych siłach. Kapitan Damian Dudek ze straży pożarnej w Gliwicach potwierdził, że na miejsce wypadku wezwano zespół ratunkowy, jednak hospitalizacja rannego okazała się zbędna.

Wezwany zespół ratunkowy nie stwierdził jednak potrzeby hospitalizacji – przekazał Damian Dudek w rozmowie z Wirtualną Polską.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Do wyjaśnienia przyczyn wypadku oddelegowano urzędników Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Z relacji Dawida Drobika, świadka zdarzenia, wynika, że awionetka podchodziła do lądowania aż trzykrotnie.

W trakcie ostatniej próby maszyna przekrzywiła się w stronę północną, a następnie została porwana przez wiatr. Awionetka obróciła się wokół własnej osi, by finalnie opaść na brzuch.

Samolot podchodził do lądowania trzy razy, poprzednie podejścia zostały przerwane ze względu na wiatr. Podczas ostatniej próby samolot momentalnie przekrzywił się w stronę północną i został porwany przez wiatr. Samolot dwukrotnie obrócił się wokół osi pionowej, po czym opadł na brzuch – wspominał Dawid Drobik (Wirtualna Polska).
Zobacz także: Zobacz też: Awaryjne lądowanie awionetki. Wyrwało klapę bagażową
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić