Uniwersytet był wielką mistyfikacją tajnych agentów. Międzynarodowy skandal

24

Indie ostro zaprotestowały po zatrzymaniu 129 obywateli tego kraju w Stanach Zjednoczonych. Wszyscy byli na liście studentów nieistniejącego uniwersytetu prowadzonego przez agentów Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Uniwersytet był wielką mistyfikacją tajnych agentów. Międzynarodowy skandal
(iStock.com, nirat)

Do aresztu trafiło 130 osób, z czego 129 pochodziło z Indii. Jedna to Palestyńczyk. Zatrzymań dokonano na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Władze w New Delhi wystosowały ostrą notę do ambasadora USA. Odpowiedzi Amerykanów jeszcze nie ma, ale potwierdzają, że wpłynął protest Indii.

Wezwaliśmy stronę amerykańską do podzielenia się z naszym rządem pełnymi szczegółami dotyczącymi studentów oraz do jak najszybszego zwolnienia ich z aresztu i do niestosowania deportacji wbrew ich woli - podało ministerstwo spraw zagranicznych w New Delhi.

Zatrzymani byli zapisani na studia w University of Farmington. Uczelnię założyli w 2015 roku agenci Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, by wykryć siatkę oszustów wizowych - podaje BBC News. Siedziba mieściła się na przedmieściach Detroit, ale uniwersytet poza ładną stroną internetową i kontem na Facebooku, tak naprawdę nie istniał.

Pod klucz trafiło również 8 rekruterów na fałszywą uczelnię. Amerykańskie służby nie poinformowały o szczegółach operacji i związku rekruterów z agentami prowadzącymi mistyfikację. USA twierdzą, że wszyscy zatrzymani z pełną świadomością płacili za wciągnięcie na listę University of Farmington.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Byli to ludzie, którzy wjechali do USA legalnie na wizę studencką. Przeniesienie na nieistniejącą uczelnię pozwalało przedłużyć im pobyt, choć nie brali udziału w jakichkolwiek zajęciach. Byłoby im trudno, bo szkoła nie miała sal wykładowych.

Indie mówią jednak, że studenci mogli zostać oszukani. W ambasadzie w Waszyngtonie uruchomiono specjalną linię telefoniczną dla rodzin osób, które trafiły pod klucz w USA. Zatrzymanym grozi deportacja ze Stanów Zjednoczonych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić