Tajemnica sprzed lat rozwiązana? Nowe informacje w sprawie śmierci studentów

Rosjanie zastanawiają się nad przyczynami śmierci "grupy Diatłowa" od 60 lat. O rytualne zamordowanie dziewięciorga uczestników wyprawy w góry Uralu oskarżano żyjący na Syberii lud Mansów. Teraz na jaw wyszły nowe fakty.

Obraz
Źródło zdjęć: © Policja
Dagmara Smykla-Jakubiak

Według nowej teorii władza od początku zacierała ślady. Członkowie fundacji zajmującej się badaniem śmierci tzw. grupy Diatłowa twierdzą, że dotarli do dokumentów sugerujących matactwa prokuratury. Mają je przedstawić 2 lutego - w 60 rocznicę tragedii - na konferencji w Jekaterynburgu.

Znaleźli notatkę o "dochodzeniu ws. śmierci turystów". Pismo znalezione w niedawno odkrytym archiwum byłego śledczego pokazuje, że prokurator wiedział o losie studentów prawie tydzień przed wszczęciem oficjalnych poszukiwań. Prokurator udał się Swierdłowska - dzisiejszego Jekaterynburga - 15 lutego 1959 roku, a grupa została uznana za zaginioną 20 lutego. Po sześciu dniach poszukiwań znaleziono rozcięty nożem namiot studentów.

Prokuratura wiedziała o śmierci grupy, zanim zaczęli jej szukać. Oznacza to, że wykonywano pewne operacje na przełęczy - powiedział Jurij Kuncewicz, szef funduszu pamięci grupy Diatłowa.

Według Kuncewicza studentów zabiły testy nowego systemu rakietowego. Mieli zginąć w namiocie, a ciała zostały wyniesione do miejsca, w którym znaleźli je ratownicy - informuje RIA Nowosti. Przez miesiąc władze zacierały ślady. Grupa studentów piątego roku Wydziału Radiotechnicznego uniwersytetu w Swierdłowsku Igora Diatłowa wyruszyła 23 stycznia 1959 roku. Według oficjalnych danych śmierć uczestników wyprawy miała nastąpić w 2 lutego.

Ciał szukano do maja. Przedstawiały straszny widok: jedna ze studentek miała połamane żebra i przebite serce, inna osoba była poważnie oparzona, a dwie miały pęknięte czaszki. Według świadków niektóre ciała miały "ceglasty" kolor skóry i zaschniętą pianę wokół ust.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Tajemnice Rapa Nui. Jeden z sekretów wyjaśniony

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach