Radni polecieli do Tajlandii. PiS kipi z oburzenia

116

Radni sejmiku polecieli na targi do Bangkoku, podczas których promowano wystawę "Marki Wielkopolska". O sens wyjazdu wyjazdu Komisji Gospodarczej Sejmiku Województwa Wielkopolskiego do Tajlandii pyta PiS. Wątpliwości budzą koszty - w tym superdrogi przelot liniami Qatar Airways.

Radni polecieli do Tajlandii. PiS kipi z oburzenia
Radni sejmiku polecieli do Tajlandii (Pixabay, Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego)

Od 21 do 24 września w Bangkoku w Tajlandii, na targach Food & Hospitality Thailand, odbywała się wystawa "Marki Wielkopolska". Jak informuje "Gazeta Wyborcza", w roli podwykonawców na stoisku było 10 przedstawicieli wielkopolskich przedsiębiorstw, instytucji związanych z biznesem i środowiska naukowego.

Wielkopolska wzięła udział w targach w Tajlandii w ramach projektu "Gospodarna Wielkopolska", z unijnych pieniędzy z perspektywy na lata 2014-2020.

Koszty organizacji tej wystawy, czyli m.in. wynajmu powierzchni wystawienniczej i zabudowy stoiska, udział w targach przedstawicieli wielkopolskich firm i instytucji oraz dwóch pracowników urzędu sfinansowano z unijnego projektu. Cała wyprawa kosztowała blisko pół miliona złotych.

W delegacji do egzotycznego kraju wzięło udział także siedmioro radnych z sejmikowej komisji gospodarki, dyrektor kancelarii sejmiku, tłumacz i pracownik departamentu gospodarki urzędu.

Uważam, że takie wyjazdy przynoszą bardzo duże korzyści dla gospodarki naszego regionu, dla przedsiębiorców z Wielkopolski - podkreśla radny Platformy Obywatelskiej Marek Gola.

Prawo i Sprawiedliwość żąda wyjaśnień

Koszty związane z udziałem delegacji siedmiorga radnych z sejmikowej komisji gospodarki, czyli koszty biletów lotniczych, zakwaterowania, transportu na miejscu, wiz, diet - zostały pokryte z budżetu województwa. Radni polecieli do Tajlandii liniami Qatar Airways - najpierw z Warszawy do Kataru, a potem do Bangkoku. To koszt około 92 tysięcy złotych.

Dużo zastrzeżeń do tego wyjazdu ma Prawo i Sprawiedliwość. Jeden z radnych pyta o sensowność wyjazdu Komisji Gospodarczej Sejmiku Województwa Wielkopolskiego do Tajlandii.

Uważam, że wyjazd radnych i urzędników do Tajlandii to marnowanie publicznych pieniędzy. Jeżeli ktoś chce przeżyć przygodę życia, to niech jedzie za swoje pieniądze. W ostatnim czasie mamy w sejmiku wysyp wyjazdowych posiedzeń komisji za granicę - powiedział Łukasz Grabowski.

Radny złożył w tej sprawie interpelację, chce wiedzieć ile wyjazd kosztował i jakie było kryterium wyboru delegacji. W czasie sesji odpowiedź nie padła. Radny czeka na informacje w tej sprawie.

Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić