Rosjanka przepytana na ulicy. Niebywałe, co mówi o Europie

Internet pełen jest przykładów rosyjskiej propagandy. Jednak film opublikowany przez Antona Heraszczenko, doradcę Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy, jest co najmniej kontrowersyjny. Oto jak wygląda straszenie Zachodem w Rosji.

Rosjanka przepytana na ulicy. Niebywałe, co mówi o Europie
Słowa tej Rosjanki wprawiają w zdumienie (Twitter, Anton Heraszczenko)

Uwieczniona na nagraniu Rosjanka mówi, że "oni" (czyli Europejczycy) mają 85 płci, zamiast naturalnego podziału na kobiety i mężczyzn. To jednak nie jest koniec.

Mają domy publiczne dla zoofilów. Sprawili, że pedofilia stała się legalna, starają się zalegalizować także kazirodztwo. W Unii Europejskiej zmuszają dzieci, żeby wybierały sobie płeć. Jeśli tego nie zrobią, obierają je rodzinie. Takie dziecko zostaje przekazane rodzinie homoseksualnej. Co można negocjować z tymi ludźmi? - podsumowuje swoją wypowiedź nagrana Rosjanka.

Pod opublikowanym filmem pojawiła się lawina komentarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dylemat Rosji. "Nie wiedzą, co zrobić"
Zdecydowanie ogląda narodową telewizję - skomentowała jedna z internautek.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Wygląda jak osoba ze wszystkimi zmarszczkami, ale bez śladu uśmiechu. To życie spędzone w surowych warunkach, pełnych rozczarowań i pozbawionych radości - dodaje inny internauta.

Inny użytkownik Twittera odpowiada, że prawdopodobnie jest to też wynik ciągłych trudności i życia w biedzie, gdyż Rosja nadal jest bardzo biednym krajem poza granicami Moskwy i Petersburga. A celem Putina jest przekonanie Rosjan, że Zachód jest straszny i zły, dzięki czemu nie będą kwestionować swojej sytuacji. A tym bardziej - nie będą chcieli na ten Zachód wyjeżdżać, żeby skonfrontować swoje przekonania z rzeczywistością.

Ona potwierdza to, co wszyscy wiemy - Rosja nie jest zainteresowana negocjacjami - podsumowuje użytkownik o nicku Sim Sim.

Niektórzy zauważają, że Anton Heraszczenko opublikował film, w którym zabrakło początku rozmowy z kobietą. Miała ona deklarować, że ma wykształcenie historyczne.

Rosyjska propaganda: czasami śmiesznie, częściej strasznie

Na początku listopada głośno było o propagandowym filmiku, na którym Europejki zrozpaczone poszukiwaniem ciepła (w dosłownym tego słowa znaczeniu) szukały przez Internet Rosjan, aby do nich polecieć i się ogrzać w kraju, w którym "niczego nie brakuje". O ile był to element szkodliwej narracji, to też miał wydźwięk humorystyczny, przez co ciężko było brać go na serio. W przypadku nagrania starszej kobiety jest inaczej. Rosjanka wygląda jakby rzeczywiście wierzyła w to, co mówi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić