Pokłócili się o drogę. W odwecie 57-latek próbował przejechać sąsiada

32

Interwencją policji oraz zarzutami skończyła się awantura między dwoma sąsiadami z miejscowości Zielonki (woj. małopolskim). Jeden z mężczyzn wpadł w furię po tym, jak na jego drogę wypadła mała ilość kruszywa. W odwecie próbował przejechać sąsiada autem.

Pokłócili się o drogę. W odwecie 57-latek próbował przejechać sąsiada
Pokłócili się o drogę. W odwecie 57-latek próbował przejechać sąsiada (Pixabay, Andrzej Rembowski)

W środę 26 lipca mundurowi z Komisariatu Policji w Zielonkach zostali powiadomieni o sąsiedzkiej awanturze. Jak się okazało, powodem nieporozumienia było zaśmiecenie prywatnej drogi małą ilością kruszywa, które wypadło podczas transportu na posesję zgłaszającego.

Właściciel drogi nie krył złości. Następstwem zdarzenia było blokowanie przez niego wspólnej drogi przejazdowej, co uniemożliwiło pokrzywdzonemu wjazd na teren posesji. Całe zajście zostało zarejestrowane telefonem pokrzywdzonego.

Na nagraniu widać agresywne zachowanie 57-latka wobec sąsiada, słychać jak kieruje wobec niego groźby pozbawienia życia, rzuca obelgi, a także widać jak dwukrotnie wsiada do swojego pojazdu i wjeżdża w stojącego na drodze pokrzywdzonego, który kolejno ląduje na masce i zostaje przewieziony w takiej pozycji przez kilkanaście metrów - przekazała policja małopolska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jabłczyńska często chodzi bez makijażu: "Jestem wyluzowana na punkcie swojego wyglądu..."

Jak dodają mundurowi, następnego dnia mężczyzna na oczach pokrzywdzonego uszkodził jego pojazd. Agresor uderzał pięścią w karoserię.

Zarzuty

W środę (26 lipca) funkcjonariusze zatrzymali 57-latka. Mężczyzna trafił do aresztu. Dwa dni później usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec pokrzywdzonego, narażenia go na utratę życia i zdrowia, a także uszkodzenie mienia.

Dodatkowo prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru i zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego - podała policja.

Dodajmy, że 57-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić