Wyciekły maile syna Bidena. W tle rosyjski oligarcha

Hunter Biden spotykał się z rosyjskim oligarchą mającym bliskie powiązania z Władimirem Putinem. Z wiadomości ujawnionych przez dziennik "Daily Mail" wynika, że syn prezydenta USA gościł na kolacji w Moskwie u 73-letniego Władimira Jewtuszenkowa. W związku z inwazją na Ukrainę, sankcje na rosyjskiego miliardera nałożyła Wielka Brytania i Australia. Uniknął on jednak obostrzeń ze strony Stanów Zjednoczonych.

Wyciekły maile syna Bidena. W tle rosyjski oligarcha
Hunter Biden ze swoim ojcem Joe Bidenem (Getty Images, Teresa Kroeger)

To prawdziwe trzęsienie ziemi za Oceanem. Brytyjski "Daily Mail" opublikował dowody na bliskie powiązania Huntera Bidena z rosyjskim oligarchą Władimirem Jewtuszenkowem. Dziennikarze wskazują, że rosyjski miliarder od dawna współpracuje z Władimirem Putinem.

73-letni oligarcha był właścicielem firmy, która dostarczała rosyjskiemu wojsku drony używane obecnie do nalotów bombowych na Ukrainę. Do ubiegłego roku posiadał także znaczne udziały w jednej z kluczowych firm zaopatrujących rosyjską armię. Choć magnat zbrojeniowy został objęty sankcjami w Wielkiej Brytanii i Australii, pozostaje jednym z nielicznych rosyjskich oligarchów, którego ominęły obostrzenia ze strony Stanów Zjednoczonych.

Maile z laptopa Huntera Bidena. Miał zabiegać o współpracę z rosyjskim oligarchą

"Daily Mail" dotarł do maili z laptopów porzuconych przez Huntera Bidena. Syn obecnego prezydenta USA przyniósł trzy urządzenia do serwisu komputerowego w stanie Delaware w kwietniu 2019 roku. Miał nie uiścić opłaty za ich naprawę oraz nigdy więcej się po nie nie zgłosić.

Ujawnione dane wskazują, że syn Joe Bidena zabiegał o inwestycję Władimira Jewtuszenkowa w jego firmę zajmującą się nieruchomościami. Przedsiębiorstwo Rosemont Realty zostało założone w 2018 roku przez dwóch kolegów Huntera ze szkoły: Devona Archera oraz Chrisa Heinza. Syn prezydenta USA dołączył do rady nadzorczej firmy w 2010 roku.

Z maili wynika, że Hunter Biden spotkał się z rosyjskim oligarchą na kolacji w siedzibie jego firmy Sistema. Do zdarzenia miało dojść 16 lutego 2012 roku w Moskwie. Informacje ujawnione przez dziennikarkę Vicky Ward wskazują, że w odpowiedzi Jewtuszenko 14 marca złożył Bidenowi juniorowi wizytę w luksusowym hotelu Ritz-Carlton w Nowym Jorku.

Znaczącą rolę w biznesowych transakcjach miał odegrać także Devon Archer. W jednym z maili do kazachskiego bankiera Marca Holtzmana pisze on, że spotyka się Jewtuszenkowem oraz Hunterem Bidenem w siedzibie firmy w Waszyngtonie. Do wizyty rosyjskiego oligarchy miało dojść 28 stycznia 2013 roku.

Hunter Biden w 2015 roku zaprosił Holtzmana i innych kazachskich biznesmenów na rozmowę w Cafe Milano. Wcześniej w tym samym miejscu potajemnie spotkał się z nimi Joe Biden, pełniący wówczas funkcję wiceprezydenta USA. Początkowo Biały Dom zaprzeczył, że coś takiego miało miejsce, jednak później światło dzienne ujrzały zdjęcia z wydarzenia.

Syn prezydenta USA spotkał się Jewtuszenkowem. Jego prawnicy odmówili komentarza

Choć nie jest jasne, czy i jakie umowy zostały zawarte pomiędzy firmą zarządzaną przez Huntera Bidena a rosyjskim oligarchą, doniesienia wywołały niemałe zamieszanie za Oceanem. Głos w sprawie zabrał rzecznik strony rosyjskiej Peter Morley. Potwierdził, że istotnie Jewtuszenkow spotykał się z synem obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Podczas podróży służbowej do USA Władimir Jewtuszenkow rozmawiał z Hunterem Bidenem. Było to jedno z wielu spotkań mających na celu zbadania potencjalnych możliwości inwestycyjnych. Rozmowa nie miała żadnych następstw. Pan Jewtuszenkow od tego czasu nie miał żadnego kontaktu z Hunterem Bidenem – powiedział Morley.

W sprawie głosu nie zabrał jak dotąd Hunter Biden oraz przedstawiciele amerykańskiej administracji. Prawnicy syna prezydenta USA odmówili udzielenia komentarza.

Obejrzyj także: Kontrowersyjne słowa Bidena o Putinie. Miller tłumaczy

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić