Syn prezydenta USA w tarapatach. Wydało się, ile wydał na prostytutki i narkotyki

195

Syn prezydenta USA Hunter Biden od lat jest "czarną owcą" w rodzinie. Jak ujawnia "Daily Mail", pierworodny Joego Bidena wydał tysiące dolarów na prostytutki, narkotyki i luksusowe samochody. Gazeta dotarła także do e-maili Huntera, w których syn prezydenta stara się desperacko uniknąć więzienia za niezapłacone podatki federalne.

Syn prezydenta USA w tarapatach. Wydało się, ile wydał na prostytutki i narkotyki
Syn prezydenta USA miał wydać tysiące dolarów na prostytutki. (Getty Images)

"Daily Mail" dotarł do 103 tys. wiadomości tekstowych, 154 tys. e-maili, ponad 2 tys. zdjęć i dziesiątków filmów z laptopa Huntera. Brytyjska gazeta ujawnia informacje, o których nie można przeczytać w ostatnio wydanej przez syna Bidena książce "Beautiful Things". Z ustaleń gazety wynika, że mimo iż Hunter zgłosił ponad 6 milionów dolarów dochodu w latach 2013- 2016, nadal miał ogromne długi na karatach kredytowych.

Dokumenty wskazują, że oprócz wydawania pieniędzy na luksusowe samochody - posiadał m.in. porsche z 2014 roku, audi, forda raptora z 2018 roku, range rovera, land rovera, bmw i chevroleta - Biden junior roztrwonił także tysiące dolarów na striptizerki i prostytutki.

Jak ujawnia gazeta, Hunter wysłał SMS-y do kobiety o imieniu "Vicky" w kwietniu 2018 roku, nazywając ją "ukochaną". Biden zaoferował jej nawet zapłatę czynszu jej matki w Doniecku na Ukrainie, zakup biletów lotniczych i wypłatę pensji.

Z wiadomości tekstowych z 20 lutego 2019 r. wynika, że Hunter romansuje już z kobietą o imieniu Dianna Pagano. Para umawia się w jego pokoju hotelowym w New Haven w stanie Connecticut.

Miesiąc później Pagano wysłała Hunterowi SMS-a, oferując mu "noc za 100 lub 200". Kobieta oferowała mu także narkotyki. Pagano została oskarżona w listopadzie tego roku o złamanie warunków wyroku zawieszenia przez rzekome prowadzenie grupy narkotykowej w East Haven.

Syn prezydenta korespondował także z kobietą, o której wspomina w swojej książce, podpisaną jako "Oxana Russki". Wiadomości dotyczyły wypłaty 2 tys. dolarów dla niej i innej kobiety, z którą spędził noc. Dwie inne Rosjanki "Kristina Matveeva i Rimma Elmeeva" również wysłały mu wiadomości z prośbą o pieniądze.

Ponadto Hunter miał pisać do menedżera klubu ze striptizem w maju 2018 r. i oskarżać striptizerkę o kradzież jego kurtki Gucci za 8,5 tys. dolarów. W lutym 2019 r. Hunter Biden otrzymał wiadomość od użytkowniczki strony z seks kamerami, która dziękuje mu za "rozpieszczanie i sprawienie, by wczorajsze urodziny były wyjątkowe".

Zdjęcia znalezione na laptopie pokazują m.in. nagiego Huntera, który leży na łóżku w towarzystwie dwóch nagich kobiet z małym psem w pobliżu. Na innych zdjęciach widać ogromne ilości narkotyków.

W 2019 Hunter został postawiony przed sądem w Arkansas za niepłacenie alimentów na swoją córkę, którą miał ze striptizerką Lunden Roberts. Syn prezydenta twierdził, że nie ma pieniędzy, pomimo wynajmu domu za 12 tys. dolarów miesięcznie w Hollywood i posiadania porsche panamera.

Sędzia nakazał mu wówczas przedstawienie dokumentacji finansowej. Hunter rozstrzygnął sprawę z Roberts poza sądem. W 2020 roku jego sytuacja finansowa znacznie się poprawiła, co pozwoliło mu zapłacić podatek w wysokości 453 890 dolarów.

Zobacz także: Polska mniej ważna dla Bidena? Bielecki: musimy nauczyć się mówić innym językiem
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić