Rosjanie mają problem i muszą błagać Władimira Putina o pomoc, bo inaczej ich los będzie marny. Chodzi o mieszkańców przedmieść Moskwy, którzy od początku zimy nie doczekali się ogrzewania swoich domów. W Rosji zaczyna brakować oleju opałowego, o czym władze milczą. A ludzie są zdesperowani, więc zwrócili się do samego prezydenta.
Im dłużej trwa wojna ukraińsko-rosyjska, tym bardziej obie strony konfliktu są zmęczone i tym mniej wiedzą, o co tak naprawdę toczą się krwawe walki. Ukraińcy chcą wyzwolić kraj, Rosjanie chcą rzucić go na kolana, ale obie armie są daleko od swoich celów. I mają problem z tym, by przełamać impas. Wycofać się? Atakować i tracić dalej ludzi? W Moskwie nie wiedzą, co dalej.
Pijany Rosjanin dźgnął nożem brytyjskiego prawnika, ponieważ myślał, że ten jest szpiegiem. Ranny trafił do szpitala z obrażeniami głowy i klatki piersiowej. Do zdarzenia doszło w Moskwie.
Sytuacja Rosji komplikuje się coraz bardziej. Chociaż do jakiegokolwiek rozstrzygnięcia jeszcze daleko, Rosjanie wydają się przygotowywać na wszystkie scenariusze - nawet te najgorsze.
Terrorysta Igor Girkin w areszcie czeka na wyrok za swoją wywrotową działalność w Rosji. Został zaatakowany podczas spaceru i dotkliwie pobity, ponoć przez współwięźnia, który pochodzi z Ukrainy. Życie byłego agenta FSB i żołnierza z pewnością lekkie i przyjemne nie jest.
Sankcje nie dotknęły Rosjan, sklepy są pełne, a ceny bardzo przystępne — oto przekaz rosyjskiej tiktokerki, która twierdzi, że pokazuje, "jak wygląda rosyjska rzeczywistość" po kilku miesiącach od nałożenia sankcji. Tylko czy Rosjanka mówi prawdę? Sprawdziła to Polka, która mieszka w Moskwie.
Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW, na swoim profilu na Twitterze publikuje wiele materiałów, które pokazują, co dzieje się w Rosji. Teraz jeden z reporterów zapytał mieszkańców Rosji, co sądzą o wojnie i drugiej mobilizacji wojskowej.
Osiem osób zginęło w moskiewskich kanałach po tym, jak zostały uwięzione przez ulewne deszcz. Do tej pory udało się znaleźć cztery ciała.
Youtuber Wiaczesław Zarucki wybrał się do Warszawy. Rosjanin już pewien czas temu uciekł ze swojego kraju, aby móc bez cenzury opowiadać w sieci o Rosji. Na stałe mieszka w Gdańsku, jednak tym razem przekonywał, że Warszawa jest według niego idealnym miastem do życia. Polską stolicę porównał z Moskwą.
Władimir Putin nadal cieszy się sporym poparciem zwykłych obywateli Rosji i może bez większych przeszkód rządzić krajem. Dlaczego tak się dzieje, skoro kraj przegrywa wojnę, gospodarka się kurczy i Rosja jest w izolacji? Psycholog Aleksander Kiczajew uważa, że ludzie już nawykli do nowej rzeczywistości i nie zamierzają się buntować. Tak robili od wieków i ta strategia się sprawdza.
Rosja to stan umysłu. Dowodem na to jest nagranie, które opublikowano w sieci. Widać na nim mężczyznę, który odbezpiecza granat i wrzuca go do stojącego na parkingu Jaguara. Chociaż w środku siedział kierowca pojazdu, to ostatecznie nic poważnego mu się nie stało.
- Wojna powraca do Rosji - powiedział Wołodymyr Zełenski w ostatnim przemówieniu, komentując ataki dronów w Moskwie i na Krymie. Prezydent Ukrainy nie odniósł się bezpośrednio do oskarżeń Kremla, jakby to Kijów stał za tymi manewrami.
Działacz na rzecz praw człowieka i rosyjski opozycjonista Władimir Oseczkin uważa, że na Kremlu już rozpoczął się proces demontażu władzy Władimira Putina. W rozmowie z dziennikarką Julią Łatyniną stwierdził, że elity w Moskwie szukają okazji, by odsunąć prezydenta w cień i próbować normalizować relacje z Zachodem.
Zmobilizowani do walki rosyjscy rezerwiści urządzili sobie w obozie w Kalinińcu pod Moskwą prawdziwą bijatykę. W ruch poszły pięści, a potem także narzędzia niebezpieczne. Efekt? Jedna osoba nie żyje, kilka jest poważnie rannych. Spór rozgorzał nagle, większość uczestników była pijana.
Kolejna tajemnicza śmierć w Rosji. Nie żyje 28-letnia wiceprezes Loko-Banku, Kristina Baikowa. Piękna kobieta rzekomo wypadła lub wyskoczyła z balkonu swojego mieszkania w Moskwie. Tragedia rozegrała się 23 czerwca, ale rosyjskie media powiadomiły o niej 6 dni później.
Grupa Wagnera planowała w sobotę dotrzeć do Moskwy "marszem sprawiedliwości", ale w ostatniej chwili zawróciła. Mieszkająca w stolicy Rosji Polka opowiada w rozmowie z Onet.Podróże, jakie teraz są nastroje mieszańców.
W Rosji trwa panika związana z buntem Grupy Wagnera, której przewodzi Jewgienij Prigożyn. Oligarchowie w obawie o swoje bezpieczeństwo uciekają prywatnymi odrzutowcami. Zwykli obywatele także próbują wydostać się ze stolicy, ale napotykają spore utrudnienia. Wyprzedane zostały wszystkie bilety lotnicze do Stambułu, Astany i Tbilisi. Ceny za podróż wzrosły nawet kilkukrotnie.
Po tym jak wagnerowcy pod wodzą Jewgienija Prigożyna i Dmitrija "Wagnera" ruszyli na Moskwę, w Rosji zrobiło się nerwowo. Wsparcia Putinowi odmówił nawet jego największy sojusznik, za jakiego wcześniej uznawany był Iran.