W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z groźnego zdarzenia, do którego doszło w Tatarstanie w Rosji. Na jednym z osiedli żołnierz bawił się granatem przy dzieciach. Nakłaniał nieletnich żeby wyciągnęli zawleczkę. Kiedy usłyszał odmowę, sam to zrobił.
Do groźnej sytuacji doszło na jednej z rosyjskich ulic. W mediach społecznościowych pojawiło się wideo z Kazania, na którym uwieczniono moment, gdy rosyjski żołnierz, który wrócił z frontu na Ukrainie, odbezpiecza granat i rzuca go w kierunku budynku mieszkalnego. Wcześniej zaproponował jego zdetonowanie dzieciom.
Grzybobranie z niespodzianką w Makowie Podhalańskim — zamiast prawdziwka grzybiarz trafił na... granat, prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. — W przypadku znalezienia tego typu przedmiotów pamiętajmy, aby ich nie dotykać. Pomimo upływu lat, są one w dalszym ciągu bardzo niebezpieczne — przypomina policja.
Rosja to stan umysłu. Dowodem na to jest nagranie, które opublikowano w sieci. Widać na nim mężczyznę, który odbezpiecza granat i wrzuca go do stojącego na parkingu Jaguara. Chociaż w środku siedział kierowca pojazdu, to ostatecznie nic poważnego mu się nie stało.
Mężczyzna spędzający czas przy przystani żeglarskiej na jeziorze Lubowidzkim zauważył dziwny przedmiot unoszący się na wodzie. O swoim odkryciu natychmiast poinformował służby. W sprawę musieli zostać zaangażowani saperzy.
Mieszkaniec Mikołajowa na południu Ukrainy zaatakował kobietę granatem ręcznym. Oburzyło go, że przechodnie nie chcieli dać mu 2 hrywny (20 groszy). Kobieta została ranna. Zarówno ona jak i nietrzeźwy sprawca trafili do szpitala.
Rosyjski sierżant, chcąc zwiększyć swój autorytet wśród zmobilizowanych żołnierzy, postanowił rzucić granatem bojowym w swoich kolegów - podają lokalne media. W wyniku zdarzenia zginęły 3 osoby, a 16 zostało rannych. Agencja "Interfax" podaje, że po incydencie zaginionych jest jeszcze ośmiu żołnierzy.
W biurze poselskim premier Nowej Zelandii Jacindy Ardern rozegrały się dramatyczne sceny. Pod budynkiem pojawiła się kobieta uzbrojona w miecz. Napastniczka rozbiła szklane drzwi wejściowe, po czym wrzuciła do środka granat dymny. Szefowej nowozelandzkiego rządu nie było na miejscu.
Eksperci od lat podkreślają, jak ogromne znaczenie w profilaktyce wielu chorób ma nasza dieta. Teraz naukowcy ze Stanów Zjednoczonych zalecają, aby do codziennego jadłospisu włączyć jeden smaczny, naturalny produkt, który nie tylko obniża poziom cukru i cholesterolu we krwi, ale także pomaga pozbyć się zalegających złogów.
Miażdżycę można uznać za jedną z najczęściej występujących chorób cywilizacyjnych naszych czasów. Żeby uniknąć rozwoju tego poważnego schorzenia, należy przede wszystkim wyeliminować z diety żywność, która podnosi stężenie złego cholesterolu LDL i trójglicerydów we krwi. Warto również regularnie sięgać po niektóre produkty spożywcze. Jednym z nich jest sok z owoców granatu.
Śmiertelne niebezpieczeństwo czyhało na dzieci bawiące się na osiedlu Jesionowym we wsi Bierdusko w Wielkopolsce. W czwartek mieszkańcy natknęli się na groźny obiekt znajdujący się tuż koło placu zabaw. Obszar został odgrodzony i zamknięty na noc. Z samego rana niebezpiecznym przedmiotem zajęło się wojsko.
W Pruchniku robotnik, wykonując prace na drodze nr 881, nagle natknął się na zardzewiały, metalowy przedmiot. Kiedy dotarło do niego, co odkopał, natychmiast wezwał policję.
Na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy pojawiło się niestandardowe ogłoszenie. Tym razem rzecznik instytucji nie informował o ruchach wrogiej armii czy losie cywili, lecz... ataku na policjantów. Opublikowano zdjęcie sprawcy, trudno uwierzyć, co zrobił.
Na dnie jeziora Mikołajskiego znaleziono granat, być może z czasów II wojny światowej. Na wtorek władze Mikołajek zarządziły ewakuację mieszkańców pobliskich budynków.
Nie bez powodu lekarze i dietetycy z całego świata polecają regularne picie soków ze świeżo wyciśniętych owoców. Są skarbnicą wielu cennych składników i chronią nas przed rozwojem groźnych chorób. Na szczególną uwagę zasługuje sok z granatu.
Niezwykłego odkrycia dokonali pracownicy sortowni śmieci w Przemyślu. Na jednej z taśm znaleziono granat, pochodzący najprawdopodobniej z czasów II wojny światowej. Na miejsce natychmiast wezwano policję.
W szatni w LO w Radzyminie znaleziono granat z II wojny światowej. Najprawdopodobniej to jeden z uczniów przyniósł go do szkoły. Na miejsce natychmiast wezwano strażaków i saperów. Ewakuowano ponad 400 osób.
Na terenie budowy przy ul. Jasnej w Wieliczce znaleziono... granat nasadkowy przeciwpancerny, pochodzący z okresu II wojny światowej. Na miejsce natychmiast wezwano policję i patrol saperski.