Auto wbiło się w drzewo. Kobieta z renault: "GPS tak pokazał"
Najpierw auto marki renault uderzyło prosto w drzewo, a potem wylądowało w przydrożnym rowie. Za kierownicą siedziała kobieta, która tłumaczyła się wskazaniami nawigacji GPS. Do wypadku doszło w województwie warmińsko-mazurskim.
Wypadek w woj. warmińsko-mazurskim wydarzył się w środę rano. Auto marki renault wbiło się w przydrożne drzewo. Potem pojazd wylądował w rowie. Na szczęście kobiecie, która siedziała za kierownicą auta, nic się nie stało.
Informację o wypadku odebrali policjanci z Giżycka. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji niezwłocznie udali się na miejsce. Rozbite auto znajdowało się na trasie Kruklanki-Żywki.
Jak doszło do wypadku renault?
Kobieta wyjaśniała policjantom, że to przez GPS. Tłumaczyła, że skierowała auto prosto w drzewo, bo tak ją poprowadziła nawigacja. W momencie wypadku patrzyła prosto w ekran systemu GPS.
Kobieta z renault ma 21 lat. Po zbadaniu kierującej autem wyniki pokazały, że była trzeźwa.
Zobacz także: Przeliczył się. Nagranie wypadku w Rosji
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
