Klaudia Jachira: wolałabym, żeby pomnika Lecha Kaczyńskiego nie było
Klaudia Jachira, świeżo upieczona posłanka z listy Koalicji Obywatelskiej, powiedziała, co sądzi o obecności pomnika Lecha Kaczyńskiego na placu Piłsudskiego. Słowa Klaudii Jachiry mogą zaskakiwać.
"Mieliśmy lepszych prezydentów". Klaudia Jachira w powyborczym wywiadzie opowiedziała, co ją łączy z Warszawą i jakie projekty zamierza poprzeć w nadchodzącej kadencji sejmu. Najwięcej emocji może budzić jej opinia o Lechu Kaczyńskim i poświęconemu mu pomnikowi na placu Piłsudskiego.
Spójrzmy prawdzie w oczy: mieliśmy lepszych prezydentów. I nie rozumiem, po co stawiać pomniki przeciętnemu prezydentowi - zdecydowanie powiedziała Klaudia Jachira.
Czy zatem będzie się domagała usunięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego? Świeżo upieczona posłanka przyznała, że wolałaby, żeby cokołu prezydenta nie było na placu Piłsudkiego. Nie znaczy to jednak, że usunięcie go będzie jej priorytetem ani nawet celem na najbliższe cztery lata w sejmie.
Zobacz też: Co pan opowiada?!". Sebastian Kaleta kontra Robert Kropiwnicki. Kłótnia o Klaudię Jachirę
Jeśli mam wybór: zająć się w sejmie poprawą bezpieczeństwa pieszych albo domaganiem się usunięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego, zdecydowanie wybieram żywych pieszych - powiedziała posłanka w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej"
Nie zabrakło odniesień do kontrowersji wokół Jachiry w czasie kampanii wyborczej. Posłanka nie zaprzecza, że "nie było jej miło", kiedy słyszała od kolegów z koalicji, że powinna zrezygnować ze startu w wyborach. Według Katarzyny Lubnauer nie powinna znaleźć się na listach KO. Młoda posłanka opowiedziała tylko:
Nie wszyscy muszą mnie kochać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
