Koronawirus. Niemcy mają katalog. Wskazuje kogo leczyć, a kogo nie
Szokujące informacje docierają do nas z Niemiec. U naszych zachodnich sąsiadów powstał katalog, mówiący o tym, kogo należy leczyć, a kogo można "zwolnić".
blisko 200 osób
Koronawirus wciąż się rozprzestrzenia. Niemieccy lekarze obawiają się, że niebawem zabraknie miejsc dla chorych. Właśnie dlatego powstał katalog zaleceń w sprawie decyzji, kogo leczyć, a kogo nie - cytuje dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung” PAP.
Dokument podpisało siedem organizacji lekarskich. Precyzuje on zasady dokonywania "selekcji" pacjentów, gdy nie będzie możliwe przyjęcie wszystkich chorych. Katalog powstał po to, by obowiązywały jasne zasady. Podejmowanie decyzji przez samego lekarza, jak czytamy, jest "ogromnym wyzwaniem emocjonalnym".
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Jakie są wytyczne katalogu zaleceń? Zostało tam zapisane, że lekarze mogą "zwolnić pacjenta", gdy zaczął się u niego proces umierania lub nie można oczekiwać poprawy bądź przeżycie jest możliwe tylko wówczas, gdy chory będzie stale przebywał na oddziale intensywnej terapii.
Zobacz także: Chiny podnoszą się po epidemii. Kraj wyciągnął wnioski z tej lekcji
Pandemia koronawirusa zbiera żniwo
Dociera do nas sporo niepokojących informacji z wielu krajów. Pozostając przy Niemczech, tam zmarło do tej pory blisko 200 osób zakażonych koronawirusem. Władze wprowadziły restrykcyjne przepisy, by przeciwdziałać dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa z Wuhan. Za ich złamanie grożą potężne kary.
W Polsce do tej pory poinformowano o czternastu ofiarach śmiertelnych koronawirusa. Ponadto w naszym kraju odnotowano 1120 przypadków zakażenia. Oficjalne informacje mówią o jednej osobie wyzdrowiałej, jednak pojawia się coraz więcej doniesień, że ta liczba jest pokaźniejsza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
