Para uchwycona na niezwykłym zaręczynowym zdjęciu w końcu odnaleziona
Fotograf Matthew Dippel przypadkowo zrobił wspaniałe zdjęcie, na którym uwiecznił zaręczyny nieznajomej pary na punkcie widokowym Taft Point. Postanowił udostępnić je na Twitterze i odnaleźć zakochanych.
*Parą ze zdjęcia okazali się Charlie i Melissa mieszkający w Kalifornii. * Chłopak natknął się na zdjęcie na Instagramie i skontaktował z fotografem. Okazało się, że były to drugie oświadczyny, "bardziej wyjątkowe i oficjalne", jak określił to Charlie. Pierwsze odbyły się podczas wycieczki do Park City w stanie Utah, jednak z przyczyn osobistych para postanowiła je powtórzyć - podaje Daily Mail.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Matthew Dippel zrobił zdjęcie 6 października. Chciał zrobić zdjęcie swojemu koledze, ale przypadkowo uchwycił niesamowitą chwilę, gdy Charlie uklęknął i poprosił Melissę o zostanie jego żoną.
*Następnie mężczyzna udostępnił zdjęcie na Instagramie i Twitterze, aby znaleźć nieznajomą parę. * Zakochanych szukano od tygodni, a użytkownicy udostępnili fotografię ponad 90 tys. razy. W ubiegłym tygodniu Dippel zaczynał wątpić w powodzenie poszukiwań. Zastanawiał się, czy może para po prostu nie chce zostać znaleziona i woli pozostać anonimowa.
Znalazłem ich. Poznajcie Charliego i Melissę, bardzo szczęśliwą parę, którą sfotografowałem na Taft Point. Ogromne gratulacje dla waszej dwójki. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spotkać was na żywo i was uściskać - napisał Matthew.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
