W butelkowanej wodzie był wirus. Setki osób zakażonych
Niemal 700 mieszkańców z okolic Barcelony zaraziło się wirusem grypy żołądkowej, najprawdopodobniej w wyniku wypicia butelkowanej wody, którą dostarczano pracownikom katalońskich przedsiębiorstw.
O sprawie poinformował lokalny departament zdrowia. Epidemia wirusa zakażającego układ pokarmowy - według tej instytucji - ma mieć związek ze "spożyciem wody butelkowanej" - podaje serwis The Local.
Odpowiedzialny za masowe zatrucia ma być producent wody Eden Springs. Firma w specjalnym oświadczeniu poinformowała o wycofaniu 6158 butelek z feralnej serii, które wcześniej wysłała do 925 placówek w Katalonii i położonej 100 km na południe od Barcelony Tarragony.
Władze podejrzewają, że przyczyną może być proces butelkowania odbywający się w Andorze. Osoby, które padły ofiarą nieżytu żołądkowo-jelitowego, cierpiały na biegunkę, wymioty i gorączkę, jednak do szpitala z tego powodu trafiła do tej pory tylko jedna osoba.
