Zmarły nazista zostawił spadek szkockiej wiosce
Heinrich Steinmeyer przekazał pośmiertnie miejscowości Comrie 384 tys. funtów (ok. 2 mln zł). Pod koniec II wojny światowej trafił do mieszczącego się w niej obozu jenieckiego. Służył w Waffen SS.
Chciałbym wyrazić moją wdzięczność za życzliwość, której doświadczyłem podczas niewoli – czytamy w Metro fragment jego testamentu.
Pieniądze wesprą starszych mieszkańców Comrie. Suma już wpłynęła na osobny fundusz miejscowości nazwany na cześć hojnego ofiarodawcy. Zanim spadek zostanie wydany, musi wyjaśnić się sprawa długów, które Steinmeyer zostawił po sobie w Niemczech.
Po wojnie Niemiec mieszkał w Szkocji do 1970 r., pracując jako rolnik. Wrócił do rodzinnego miasta Delmenhorst, ponieważ musiał zaopiekować się chorą matką. Mimo to Comrie zawsze zajmowało specjalne miejsce w jego sercu.
Heinrich Steinmeyer dostał się do niewoli w sierpniu 1994 r we Francji. Najpierw trafił do Szkocji, potem do obozu dla nazistów o zaostrzonym rygorze we francuskim Watten. Urodzony na Śląsku mężczyzna wstąpił do SS w wieku 17 lat. Jako wiezień otrzymał kat.C, oznaczającą "ślepą wiarę w nazizm i bezkrytyczne oddanie dla sprawy".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
