Anglicy pobili Polaka, bo mówił po polsku
W Lancaster, w zachodniej części Anglii, został napadnięty Polak. Kilku mężczyzn zaczęło go bić, gdy usłyszeli, w jakim języku rozmawiał.
Rozmawiał ze mną i nagle była cisza. Za jakieś dziesięć minut oddzwoniła z jego telefonu pani z karetki i poinformowała mnie, że mojego męża pobito, że znaleziono go nieprzytomnego – opowiadała partnerka pobitego Polaka w TVP Info.
Najprawdopowodniej powodem ataku była rozmowa mężczyzny w ojczystym języku. Tego motywu nie potwierdzono jednak oficjalnie. Kilku Anglików, którzy pili piwo na pobliskiej ławce, miało podejśc do Polaka i po krótkiej wymianie zdań zacząć okładać go pięściami.
To kolejne pobicie na tle narodowościowym. Takich zdarzeń jest coraz więcej po decyzji Brytyjczyków o opuszczeniu Unii Europejskiej. Najtragiczniejsze pobicie miało miejsce w Harlow, gdzie Polak zmarł w szpitalu po brutalnej napaści.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
