Steve Irwin byłby dumny z syna. Robert Irwin idzie w jego ślady

Robert Clarence Irwin urodził się 1 grudnia 2003 r. Jest synem słynnego przyrodnika Steve’a Irwina. Mieszka w Australii i powoli zaczyna podążać podobną drogą co jego sławny ojciec.

Podczas publicznego pokazu 2 stycznia 2004 r. doszło do bardzo głośnego incydentu. Steve, niosąc zaledwie miesięcznego Roberta na rękach, karmił jednocześnie krokodyla mierzącego niemal 4 metry. Występ wywołał wiele kontrowersji, a Steve’a oskarżono o poważne zaniedbania względem dziecka. Jednak nigdy nie wpłynęła oficjalna skarga, a przyrodnik nie poniósł konsekwencji swoich czynów.

Steve Irwin, znany również jako Łowca krokodyli, był australijskim przyrodnikiem, ekologiem i prezenterem telewizyjnym. Był znany ze swojego zaangażowania w ochronę środowiska i dzikiej przyrody. Zasłynął programami, w których pokazywał widzom niebezpieczne zwierzęta. Odkrył nowy gatunek żółwia, który nazwano na jego cześć Irwinem. Steve zmarł w 2006 roku. Płaszczka działająca w samoobronie przebiła jego serce, natychmiast go uśmiercając.

Robert od najmłodszych lat z powodzeniem zajmuje się karierą telewizyjną. W 2009 r. wystąpił w filmie "Free Willy: Escape from Pirate's Cove" a 2012 r. zagrał w serialu telewizyjnym "Wildlife Warriors". Ten występ dał mu nominację do nagrody Logie 2013 za najbardziej popularny nowy talent męski.

W 2014 i 2015 r. Irwin był współprowadzącym programu telewizyjnego na Discovery Kids Channel. Ten występ również został doceniony. Roberta nominowano do kolejnych nagród.

Oprócz występów w serialach, wziął także udział w kilku programach telewizyjnych. Wydał serię książek dla dzieci i dużo fotografował. Podobnie jak ojciec, kocha przyrodę i zwierzęta. To one są najczęstszy tematem jego zdjęć.

Robert Irwin wykorzystuje fotografię aby zwiększyć świadomość na temat ochrony dzikiej przyrody. Zebrał kilkadziesiąt tysięcy dolarów na organizację non-profit Wildlife Warriors Irwins, wystawiając na aukcji wydruki swoich zdjęć.

Irwin mając zaledwie 13 lat wziął udział w konkursie Australian Geographic Nature Photographer of Year 2016. Był najmłodszym uczestnikiem. Rok później był finalistą kolejnej edycji tego konkursu. .

Irwin spotkał się również z księciem Karolem, z którym omawiał ochronę środowiska. W 2017 roku był gościem słynnego programu The Tonight Show z udziałem Jimmy'ego Fallona. Później pojawiał się w show jeszcze kilkanaście razy, za każdym razem prezentując widzom dzikie zwierzęta.

16-letni Robert Irwin zamierza wkrótce rozpocząć naukę jazdy samochodem. Chce w przyszłości prowadzić 30-letnią ciężarówką swojego zmarłego ojca. Charakterystyczne auto było bohaterem kilku filmów z udziałem Steve'a, a nawet wykorzystano je w trakcie jego pogrzebu. Robert w ten sposób chce oddać hołd nieżyjącemu tacie.