Wiemy, co Donald Tusk zje na obiad. Małgorzata Tusk przyłapana na ekologicznych zakupach

Wygląda na to, że odkąd Donald Tusk nie pełni roli przewodniczącego Rady Europejskiej i spędza więcej czasu w domu, jego żona Małgorzata ma dla kogo gotować domowe obiady. Nie obyło się jednak bez drobnej wpadki.

Elegancka, ubrana na czarno z torebką burberry za 5 tys. zł kupiła ziemniaki i buraki. Być może to dodatki do niedzielnego schabowego... Do listy zakupów Małgorzata Tusk dołożyła także domowej roboty dżem w słoiczku.

Również inne domowej roboty produkty zwróciły uwagę żony Donalda Tuska. Zakupy zrobione na wcześniejszym stoisku musiały jednak wystarczyć.

To miały być eko zakupy, ale jednak 63-letnia Małgorzata Tusk poległa w walce o ekologię własnego domu.

Czyżby pani Małgorzata zapomniała lnianej lub innej torby wielorazowego użytku? Aż trudno uwierzyć, że dobrowolnie zabrała zakupy w foliowej torbie. Ciekawe, co na to córka Kasia...

Niestety, w Polsce trudno zrobić prawdziwie ekologiczne zakupy. Nawet ziemniaki i buraki hodowane sprzedawane przez lokalnych handlarzy na bazarku zostały zapakowane w foliową torebkę. Cóż za eko-wpadka!