Abp Gądecki o zakazie spowiedzi dzieci. "Zupełny nonsens"
Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki stanowczo sprzeciwia się zakazowi spowiadania dzieci. Hierarcha kościelny wprost nazywa go "zupełnym nonsensem".
abp Stanisław Gądecki zabrał głos na temat zakazu spowiedzi
Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki wyraził zdecydowany sprzeciw wobec propozycji zakazu spowiadania dzieci. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że taki pomysł jest "zupełnym nonsensem". Hierarcha zaznaczył, że sakramenty odgrywają kluczową rolę w formowaniu człowieka "warstwa po warstwie", a dzieci potrzebują tej formacji na każdym etapie swojego rozwoju.
Do Sejmu trafiła petycja autorstwa Rafała Betlejewskiego, która postuluje wprowadzenie zakazu spowiadania osób poniżej 18. roku życia. Pomysłodawca petycji argumentuje, że spowiedź jest dla dzieci doświadczeniem traumatycznym, pełnym upokorzenia i strachu, przed którym nie potrafią się obronić. Pomysł ten zyskał poparcie części posłów, co wywołało szeroką debatę publiczną.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Abp Gądecki odniósł się do tej inicjatywy, porównując ją do działań z czasów stalinizmu, kiedy to również próbowano ograniczać religijne praktyki dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trudno nawet zrozumieć, że w kulturze chrześcijańskiej, gdzie od blisko dwóch tysięcy lat istnieje spowiedź, nagle zjawia się jakiś człowiek, który domaga się wprowadzenia zakazu spowiedzi dzieci – stwierdził duchowny w rozmowie z PAP.
Zakaz spowiedzi "byłby krzywdzący"
Kwestię zakazu spowiedzi dzieci poruszył również ks. Wojciech Węgrzyniak, który argumentuje, że zakaz byłby krzywdzący, ponieważ spowiedź naucza dzieci odróżniania dobra od zła oraz pracy nad sobą. Mimo że dla niektórych dzieci może być to stresujące doświadczenie, duchowni podkreślają, że stres jest częścią życia i uczy jak sobie z nim radzić.
Maria Kubisa, radna Województwa Zachodniopomorskiego, również opowiedziała się za zakazem, argumentując, że dzieci podczas spowiedzi narażone są na psychiczne napięcia i brak bezpieczeństwa. Podkreśla, że spowiednicy często nie mają przygotowania psychologicznego, co może prowadzić do pogłębienia traumy u młodych osób.
Pomysł zakazu wzbudza sporo kontrowersji zarówno wśród społeczeństwa, jak i polityków. W opinii wielu, uniemożliwienie dzieciom spowiedzi jako sakramentu naruszałoby konstytucyjną wolność wyznania.
