Brak sygnałów o redukcji wojsk USA w Polsce. Szef MON o „żelaznym sojuszu”

• Polska nie otrzymała informacji o redukcji wojsk USA na swoim terytorium – poinformował szef MON.
• Rumunia przekazała o planach USA ograniczenia liczebności części sił na wschodniej flance NATO.
• Prezydent USA miał deklarować w Waszyngtonie możliwość pozostawienia lub zwiększenia obecności żołnierzy w Polsce.

W środę w Kraśniku, podczas wizyty w zakładzie MESKO, wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do doniesień z regionu. Jak podaje PAP, Rumunia otrzymała informację o redukcji części kontyngentu USA na wschodniej flance NATO. Polski minister obrony zaznaczył jednak, że Warszawa nie dostała podobnego sygnału dotyczącego naszego terytorium i wskazał na stałe zapewnienia Amerykanów o obecności ich wojsk nad Wisłą.

Rumuńskie ministerstwo obrony poinformowało w komunikacie, że USA ograniczą siły m.in. w bazie Mihail Kogălniceanu pod Konstancą nad Morzem Czarnym, pozostawiając ok. 1 tys. żołnierzy. Ten ruch wzbudził pytania o inne państwa flanki. Kosiniak-Kamysz odpowiedział na nie w Kraśniku, akcentując, że strona polska nie ma informacji o zmianach w Polsce i wielokrotnie słyszała deklaracje o gotowości do zwiększenia obecności.

Wiceszef rządu przypomniał dotychczasowe sygnały z Waszyngtonu. Podczas rozmów polsko-amerykańskich padały zapewnienia o stabilności rozlokowania. Jak relacjonuje PAP, minister wskazał na ostatnie kontakty z Pentagonem. W październiku w Brukseli rozmawiał z szefem Pentagonu Pete'em Hegsethem; wtedy potwierdzono stabilną obecność żołnierzy USA w Polsce.

Rzecznik MON Janusz Sejmej przekazał wcześniej PAP, że resort nie otrzymał żadnej noty o ewentualnej redukcji. Odniósł się też do rozmów na najwyższym szczeblu. Prezydent Karol Nawrocki spotkał się na początku września w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Według relacji PAP padła deklaracja, że amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce, a jeśli Polacy chcą, USA mogą rozmieścić ich więcej.

W Kraśniku szef MON podsumował aktualny stan relacji wojskowych z USA. - Polska i Stany Zjednoczone są żelaznym dla siebie sojusznikiem — zapewnił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w zakładach MESKO. Było to odniesienie do bieżących pytań o zmiany w rozmieszczeniu sił sojuszniczych po komunikacie z Bukaresztu.

Jak przypomina PAP, w Polsce stacjonuje ok. 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Ten poziom, w świetle środowych wypowiedzi przedstawicieli polskich władz, pozostaje bez zmian.