Dantejskie sceny w samolocie. Pilot musiał awaryjnie lądować
Samolot linii Aer Lingus, lecący z Dublina na Majorkę, musiał awaryjnie lądować we Francji. Przyczyną nie była usterka, a kłótnia brytyjskiej pary. Doszło do rękoczynów. Kobieta opuściła pokład w asyście lekarzy, a mężczyzna został aresztowany.
Do niecodziennej sytuacji doszło na pokładzie samolotu Aer Lingus, lecącego z Dublina na Majorkę. Pilot musiał podjąć decyzję o nagłym lądowaniu w Nantes we Francji. Doszło do tego w związku z kłótnią między parą brytyjskich turystów.
Jak podaje "Daily Mail", zaczęło się od krzyków, ale sytuacja stawała się coraz bardziej napięta. Personel pokładowy musiał interweniować, próbując rozdzielić parę, jednakże próby opanowania sytuacji nie przynosiły rezultatu. Sytuacja wymknęła się spod kontroli. W pewnym momencie miało dojść do rękoczynów.
Według brytyjskich mediów, kobieta doznała obrażeń twarzy, a pokład opuściła w asyście lekarze i policjantów. Pasażerowie widzieli moment, w którym kobieta, otoczona przez stewardesy, przechodziła między fotelami, zasłaniając twarz. Mężczyzna, który miał pobić kobietę, został aresztowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy to mało powiedziane. Rzeka ludzi na ulicach Krakowa
Kobieta została zaatakowana na pokładzie samolotu
Szokujące sceny rozegrały się na oczach współpasażerów. Na pokładzie przebywała m.in. grupa nastolatków w wieku 14 i 15 lat. To członkowie klubu rugby Pontent de Palma z Majorki.
Z relacji brytyjskich mediów wynika, że kilku funkcjonariuszy rzuciło się do kokpitu, żeby zatrzymać mężczyznę. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać interweniującego policjanta, słychać też oklaski pasażerów.
To jeden z wielu podobnych incydentów. Zaledwie kilka dni temu samolot, lecący z Londynu do Kowna, musiał nieplanowo lądować w porcie Warszawa-Modlin ze względu na agresywne zachowanie 45-letniego pasażera. Mężczyzna był nietrzeźwy, wulgarny i ignorował polecenia załogi.
