Dżesika i Sebastian zamordowali sąsiada siekierą. Brutalna zbrodnia w Słonnem
Kończy się dochodzenie w sprawie brutalnego zabójstwa mężczyzny przez parę 17-latków w miejscowości Słonne pod Przemyślem. Według biegłych, oboje w chwili dokonania zbrodni byli poczytalni i będą teraz odpowiadać sądownie za swoje czyny.
Do zabójstwa 38-letniego Wojciecha P. doszło w kwietniu zeszłego roku w podkarpackiej miejscowości Słonne. Para nastolatków, Dżesika N. oraz Sebastian K. wspólnie uciekła z ośrodka wychowawczego i ukryła się w domu matki dziewczyny.
Wojciech P. był znajomym matki i ojczyma Dżesiki, który przyszedł w odwiedziny. W pewnym momencie 17-latkowie zostali sami z ofiarą. Jak relacjonowali śledczym, mężczyzna miał nieładnie zachowywać się wobec Dżesiki. Przyniosła więc z piwnicy siekierę i namówiła Sebastiana, aby uderzył nią Wojciecha P.
Zbrodnia w Słonnem. Orzeczenie o poczytalności
Według prokuratury, mężczyzna został uderzony aż 15 razy siekierą w głowę. Następnie oprawcy taczką wywieźli ciało w okolice domu ofiary i wrzucili do przydrożnego rowu, chcąc w ten sposób upozorować wypadek drogowy. Szybko jednak zostali schwytani i przyznali się do winy.
Biegli mieli następnie orzec, czy oboje oskarżeni w chwili zabójstwa byli poczytalni. Odpowiednie opinie zostały już dostarczone do prokuratury i nastolatkowie będą mogli odpowiadać sądownie.
Oboje mogą stanąć przed sądem. Nasze śledztwo właśnie dobiega końca – wyjaśnia Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.
Ze względu na wiek Dżesice N. i Sebastianowi K. nie będzie groziło dożywocie. Za zabójstwo oraz współudział w zbrodni oboje mogą jednak zostać skazani na wyrok do 25 lat więzienia.
Zobacz też: "Opowiem ci o zbrodni": koszmarne morderstwo nastolatków
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
