GIS ostrzega. Masz w lodówce tę wędlinę? Pod żadnym pozorem jej nie jedz!
Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu ze sprzedaży jednej z wędlin. Przyczyną jest wykrycie w niej bakterii, która powoduje silne zatrucie pokarmowe. Ostrzeżenie dotyczy konkretnej partii. Każdy, kto w ostatnim czasie kupował tę wędlinę, powinien sprawdzić, czy nie trafił na tę skażoną.
GIS ostrzega przed jedną z partii wędlin
Mowa o boczku wędzonym. Jak donosi Główny Inspektorat Sanitarny, wykryto w nim bakterię Listeria monocytogenes. Urzędnicy od razu nawiązali kontakt z producentem, a ten z dostawcami, aby wycofać wadliwą partię z półek sklepowych.
Ważne, aby klienci, którzy już mogli kupić wadliwy produkt, przypadkiem go nie spożyli. Chodzi o "Boczek Duński Wędzony" wyprodukowanego przez Zakłady Mięsne PEKPOL Ostrołęka S.A. o numerze partii: 24305001, z terminem przydatności do spożycia wyznaczonym na 30 listopada 2024 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pizza pieczona na 12 tys. zapałek. Szalony kulinarny test ukraińskiego Youtubera
Główny Inspektorat Sanitarny apeluje do osób, które stały się właścicielami produktu tej partii, aby go nie spożywali i zutylizowali. Ci, którzy zjedli już boczek z wadliwej partii i obserwują u siebie niepokojące objawy, powinni natychmiast skontaktować się z lekarzem. Odpowiednio wczesne wykrycie listeriozy pomaga w skutecznym jej leczeniu.
Objawy listeriozy. Po tym poznasz, że mogłeś się zatruć
Bakteria Listeria monocytogenes jest głównym czynnikiem, jaki wywołuje zatrucie pokarmowe w naszym kraju. Jeśli dostanie się do naszego organizmu, to może doprowadzić do rozwoju listeriozy, która jest niebezpieczna zwłaszcza dla osób starszych, z obniżoną odpornością czy kobiet w ciąży. Wśród objawów listeriozy możemy zaobserwować bóle mięśni, gorączkę oraz biegunkę. W cięższych przypadkach może dojść do zakażenia układu nerwowego w postaci chociażby zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, co wymaga już leczenia szpitalnego.
