Jak długo Musk będzie pracował dla Trumpa? Obowiązują pewne zasady
Donald Trump podkreślił, że Departament Efektywności Rządowej to tymczasowy projekt usprawniający instytucje publiczne. Ujawnił też, że Elon Musk będzie pełnił funkcję specjalnego pracownika rządowego przez określony czas.
Jak długo Musk będzie pracował dla Trumpa?
Prezydent USA Donald Trump poinformował, że Elon Musk, pełniący funkcję szefa Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), będzie pełnił tę rolę jedynie przez 130 dni. Musk, znany z zarządzania Teslą i SpaceX, ma ograniczony czas współpracy z administracją rządową, a jego głównym zadaniem jest poprawa wydajności instytucji państwowych oraz redukcja wydatków federalnych.
Czytaj także: Zorganizowali kulig błotny dla dzieci. W sieci zawrzało
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Donald Trump zaznaczył, że Departament Efektywności Rządowej powstał jako tymczasowa inicjatywa mająca na celu optymalizację działania instytucji publicznych. Jak podkreślił prezydent, DOGE "w pewnym momencie" zakończy działalność, gdy jego misja zostanie zrealizowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump wyraził nadzieję, że szefowie poszczególnych resortów zdążyli nauczyć się od Muska skutecznych metod zarządzania i będą kontynuować jego reformy po jego odejściu. Według informacji podanych przez Radio ZET Wiadomości, od momentu powstania DOGE liczba pracowników agencji federalnych została zredukowana o ponad 121 tysięcy. Mimo że Trump chciałby zatrzymać Muska na dłużej, podkreślił, że miliarder wkrótce będzie musiał wrócić do swoich biznesów.
Wpływ Muska na administrację rządową USA
Prezydent USA podkreślił znaczący wkład Elona Muska w reorganizację i usprawnienie administracji rządowej. "Elon zarządza ogromnym przedsiębiorstwem i w pewnym momencie będzie musiał do niego wrócić" – powiedział Trump w rozmowie z CNN.
Według prezydenta, DOGE odegrał ważną rolę w podnoszeniu efektywności działania instytucji rządowych, a Musk miał znaczący wpływ na ten proces. Trump jest przekonany, że w przyszłości sekretarze resortów będą umieć samodzielnie realizować założenia DOGE.
"Nadejdzie moment, gdy wszyscy sekretarze będą w stanie wykonywać te zadania – jak to się mówi, za pomocą skalpela" – stwierdził prezydent. Misją departamentu pozostaje poprawa efektywności oraz redukcja wydatków federalnych, a czas pokaże, czy administracja będzie w stanie kontynuować reformy Muska bez jego dalszego zaangażowania.
