Kontrowersje wokół pontyfikatu Franciszka. "Manipulował nauczaniem Kościoła"
Papież Franciszek, według historyka Tomasza Rowińskiego, działał w przekonaniu, że może swobodnie zmieniać nauczanie Kościoła, nawet w kwestiach opartych na Objawieniu i Piśmie Świętym.
Ekspert ocenił pontyfikat Franciszka
Najważniejsze informacje
- Papież Franciszek wprowadził zmiany w nauczaniu Kościoła
- Zgoda na błogosławienie par jednopłciowych i zmiany dotyczące komunii świętej wywoływały sprzeciw.
- Część decyzji papieża krytykowano za relatywizm teologiczny.
Papież Franciszek, jak twierdzi Tomasz Rowiński, historyk idei i publicysta, podejmował działania mające na celu zmianę nauczania Kościoła, nawet w obszarach mocno zakorzenionych w Objawieniu i Piśmie Świętym. Rowiński w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że pontyfikat Franciszka można uznać za próbę rewolucji, której pełna ocena zależy od przyszłych działań kolejnych papieży.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych posunięć papieża było dopuszczenie do komunii świętej osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach. Decyzja ta, choć obwarowana warunkami, spotkała się z krytyką za podważanie tradycyjnego nauczania Kościoła. W Niemczech nowe zasady są stosowane jako norma, co budzi sprzeciw części duchowieństwa.
Franciszek ewidentnie działał w przekonaniu, że może dość swobodnie manipulować nauczaniem Kościoła i że musi być ono zmienione. Także w tych obszarach, które mają mocną podstawę w Objawieniu w Piśmie Świętym i w tradycji – jak określił to Sobór Watykański II. Moim zdaniem tylko ze względu na opór części duchowieństwa i wielu wiernych na świecie różne zmiany nie poszły dalej - stwierdził Rowiński w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump i inni na pogrzebie Franciszka. Padły deklaracje przywódców
Błogosławienie par jednopłciowych
Kolejnym kontrowersyjnym krokiem było wydanie dokumentu "Fiducia supplicans", który dopuszcza błogosławienie par jednopłciowych. Choć zdaniem historyka dokument ten można "publicystycznie bronić", jego treść uznał za sprzeczną z tradycyjnym nauczaniem Kościoła.
Papież po raz drugi zalegalizował błogosławienie relacji, które są uporczywym sprzeciwem wobec szóstego przykazania i to w tym przypadku w sposób – jak mówił dawny język kościelny – sprzeczny z naturą. Warto tu dodać, że Kościoły afrykańskie po prostu odrzuciły to nauczanie, co pokazuje, jak bardzo papież nadwyrężył zaufanie społeczności katolickiej na świecie - powiedział Rowiński.
Decyzje papieża Franciszka są często krytykowane za relatywizm teologiczny. Jak zauważa Tomasz Rowiński, podejście to nie jest nowe, ale dotąd nie dominowało w Kościele.
Prawdziwym manifestem relatywizmu teologicznego za pontyfikatu papieża Franciszka było "Vademecum synodu o synodalności", gdzie wprost sformułowano zasady relatywizmu jak rada, aby nie oglądać się na przeszłość. Na samym szczycie teologicznej piramidy w "nowym paradygmacie" papież postawił to, czego ludzie chcą i oczekują. Rozpoznaniu ich służyła "ankieta papieża Franciszka" - stwierdził Rowiński.
