Koronawirus w Polsce. Kolęda inna niż zawsze. Pojawiły się wytyczne
Koronawirus wywrócił nasze życie o 180 stopni. W związku z pandemią, konieczne było wprowadzenie wielu ograniczeń. Dotknęły one też kościół. Choć teraz wierni gromadzą się już w miarę swobodnie, to pojawiają się kolejne restrykcje. Tym razem dotyczą kolędy.
Koronawirus. Jak będzie wyglądać kolęda?
Koronawirus wciąż szaleje po Polsce. Ostatnie dane prezentowane przez Ministerstwo Zdrowia zdecydowanie nie napawają optymizmem. Przypomnijmy bowiem, że w piątek padł kolejny rekord. Tym razem odnotowano aż 1587 zakażeń.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Nie najlepszą sytuację biorą pod uwagę również księża. Jak przekazał w oświadczeniu ks. Tomasz Wojtal sekretarz i rzecznik metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca, "aktualna sytuacja epidemiczna uniemożliwia przeprowadzenie tzw. kolędy w tradycyjnej formie".
Duchowny poinformował, że księża ograniczą wizyty w domach wiernych na terenie archidiecezji katowickiej. Dotychczas właśnie tam najwcześniej rozpoczynały się kolędy.
Odwiedziny duszpasterskie ograniczamy wyłącznie do błogosławieństwa nowych domów i mieszkań na zaproszenie gospodarzy - podał ksiądz Wojtal.
Koronawirus w kolęda. Będzie inaczej
Na razie zmiany postanowiono wprowadzić tylko w archidiecezji katowickiej. Można jednak przewidywać, że w już wkrótce podobne zasady zostaną wdrożone również w innych rejonach Polski. Wszystko po to, by oczywiście ograniczyć rozprzestrzenianie COVID-19.
