Masa ludzi utknęła w korku. Zarzuty dla kierowcy z obwodnicy Trójmiasta
We wtorek na Obwodnicy Trójmiasta doszło do przewrócenia się ciężarówki, która sparaliżowała jedną z najważniejszych dróg w tej okolicy. Jak poinformowała gdyńska policja, obecnie 39-letni kierujący usłyszał zarzuty spowodowania wypadku oraz posiadania środków odurzających.
Zarzuty dla kierowcy odpowiedzialnego za wypadek na obwodnicy
Do groźnego incydentu doszło we wtorek po godz. 16:30 na pasie w kierunku Gdańska, gdy kierowcy ciężarówki stracił nad nią kontrolę, w wyniku czego doszło do przewrócenia pojazdu. Ciężarówka, przewożąca cement, całkowicie zablokowała trzy pasy ruchu – dwa w kierunku Gdańska i jeden w stronę Gdyni.
Bezpośrednio po wypadku policjanci przystąpili do badania kierowcy pod kątem zawartości środków odurzających. Na miejscu narkotest wykazał, że mężczyzna może być pod wpływem substancji psychoaktywnych. Brak jednoznacznych wyników nie pozwolił jednak na natychmiastowe postawienie zarzutów w tej sprawie.
W czwartek policja podała nowe informacje związane z prowadzonym postępowaniem. Oficer prasowa gdyńskiej policji wyjaśniła, że wyniki badania krwi 39-latka nie potwierdziły obecności żadnych środków odurzających w jego organizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na poddaszu w Jaworznie. Właściciel niczego się nie spodziewał
Mężczyzna przewoził środki odurzające
Wyniki badań ostatecznie wykazały, że w momencie wypadku kierowca nie był pod wpływem narkotyków — przekazała mł. asp. Ewa Kurowska w czwartkowym komunikacie.
Jednocześnie Prokuratura Rejonowa w Gdyni postawiła mężczyźnie dwa zarzuty – spowodowania wypadku drogowego oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających, które zostały znalezione w ciężarówce podczas przeszukania. Kierowca został przewieziony do szpitala przez Zespół Ratownictwa Medycznego, a następnie zatrzymany i osadzony w areszcie.
Policja podjęła środki zapobiegawcze wobec oskarżonego. "Wobec mężczyzny zastosowano policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe," poinformowała policjantka.
Czytaj także: Wystarczy 16 lat. Bez zgody rodzica. Idzie wielka zmiana
