Nagranie z kamerki radnego. O włos od tragedii
Radny gminy Dywity (woj. warmińsko-mazurskie) Bogdan Rudnicki pokazał w sieci przerażające nagranie. Gdyby nie jego doskonały refleks, byłby uczestnikiem groźnego zdarzenia. To mogło zakończyć się tragedią.
Groza na drodze. Mogło dojść do tragedii.
Piratów drogowych nie brakuje. Coś na ten temat wie Bogdan Rudnicki, który pełni funkcję radnego w gminie Dywity. W czwartkowy wieczór doświadczył on bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Było krótko po godzinie 19:30, gdy na horyzoncie zobaczył samochody osobowe wyprzedzające autobus.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zbiera armię. "Za tym się kryje szerszy plan"
O ile pierwszy pojazd zdążył bez problemu, o tyle przed drugim musiał uciekać na pobocze. Gdyby tego nie zrobił, doszłoby do zderzenia czołowego.
No nie pozdrawiam tego kierowcy - napisał Bogdan Rudnicki pod opisywanym nagraniem.
Gmina Dywity udostępniła na Facebooku krótki film zarejestrowany przez radnego:
Uwaga! Pirat drogowy! Radnemu Bogdanemu Rudnickiemu gratulujemy refleksu, współczujemy takiej sytuacji i cieszymy się, że wyszedł z tej sytuacji bez szwanku! - napisano.
Czytaj także: Obrzydliwe, co robił na balkonie. "Ludzie się go boją"
Przerażająca sytuacja na drodze. Internauci reagują
W komentarzach uaktywniło się kilkunastu internautów. Co piszą?
"Dwa razy policja by na tej drodze postała i każdy by zwolnił.", "Na tej drodze na pasach się czeka 15 samochodów, bo każdy tu zapomina o obowiązującym prawie.", "Co za piraci, takiemu odebrać prawo jazdy dożywotnio.", "Bez komentarza, po prostu...!", "Strach jeździć przez takich wariatów." - czytamy.
