Nie do wiary. Oto nowy łup Rosjan. Nawet to kradną
Rosyjskie wojska zrabowały XIX-wieczny dworek hrabiego Popowa w obwodzie zaporoskim. Zbudowana w neogotyckim stylu posiadłość została wcześniej ograbiona przez bolszewików. Od tego czasu większość eksponatów wróciła jednak do muzeum. Teraz z historycznej Wasylówki ukradziono m.in. marmurową toaletę.
Rosjanie ukradli zabytkową XIX-wieczną toaletę z Wasylówki
Rosyjskie wojska kontynuują ofensywę na południu Ukrainy. Żołnierze armii Władimira Putina plądrują wszystko, co stanie im na drodze. Tym razem ich łupem padły eksponaty muzealne z Wasylówki, historycznej posiadłości zbudowanej przez hrabiego Popowa.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Rosjanie zbombardowali Wasylówkę. XIX-wieczny dworek ostrzelany przez artylerię
Bazyli Popowski (znany później jako Wasilij Popow) wywodził się z osiedlonej w Rosji rodziny polskiej herbu Pobóg. Był wojskowym, politykiem i tajnym radcą rosyjskiego dworu. Na zlecenie cesarzowej Katarzyny zredagował akt konfederacji targowickiej.
Dwór wybudowany w latach 1864-1884 przez wnuka hrabiego zyskał nazwę od jego imienia. Neogotycka Wasylówka stała się jednym z ważniejszych punktów na mapie historycznej obwodu zaporoskiego.
Jak pisze "Ukraińska Prawda", podczas ataku na Zaporoże wojska rosyjskie ostrzelały z artylerii zabytkową posiadłość. Przed inwazją mieściły się w tym miejscu muzeum i rezerwat historyczno-architektoniczny. Żołnierze splądrowali także pozostałości XIX-wiecznego zabytku.
Zabrano wszystko, co można było wziąć do ręki, wywozili całe torby. Sprzęt biurowy był rozbity i zdeptany. Wszystkie drzwi powybijane, szyby wybite. Wszystko, co mieli na drodze, zostało zniszczone – opisuje dyrektor Departamentu Kultury i Polityki Informacyjnej Wlad Moroko.
Rosjanie splądrowali zabytkowy dworek. Nie oszczędzili nawet toalety
Z dworu ukradziono wiele cennych eksponatów. Najeźdźcy pokusili się m.in. o zabranie marmurowej toalety.
Po raz pierwszy tę toaletę ukradli bolszewicy. Później jeden z potomków złodziei zwrócił artefakt do muzeum. A teraz znów kolejni najeźdźcy kradną tę nieszczęsną toaletę – opisuje dyrektor Departamentu Kultury i Polityki Informacyjnej Wlad Moroko.
Obejrzyj także: Kijów zostanie oblężony? Gen. Pacek tłumaczy strategię armii rosyjskiej
