Protasiewicz wydał na grilla 130 złotych. Jak majówkę spędzają politycy?

Posłowie, senatorowie czy samorządowcy również korzystają z uroków weekendu majowego. Jedni spędzą czas w ogródku, inni mają zamiar zwiedzić Polskę i Europę. Nie brakuje też planów grillowania z przyjaciółmi i rodziną.

Czytaj także: To nie fotomontaż. Spójrzcie na cenę "polskich" truskawek. "Nierealna"

Były poseł Jacek Protasiewicz przyznał, że planuje połączyć turystyczne eskapady i spotkania z przyjaciółmi. Polityk, wraz z narzeczoną Darią Brzezicką jedzie do Drezna, gdzie będzie oglądał dzieła Rafaela Santi i innych wybitnych twórców.

Na tym jednak plany majówkowe reprezentanta Trzeciej Drogi wcale się nie kończą.

Zakończył się remont Pinakoteki i chcę pokazać mojej narzeczonej m.in. Madonnę Sykstyńską i inne dzieła. Ja już byłem tam wielokrotnie, bo mam blisko, około 250 kilometrów, ale warto ponowić tę wyprawę. Na pewno zatrzymamy się w Zgorzelcu. Tam czeka nas miły wieczór z moim przyjacielem. Planujemy grilla, rozmowy, a następnego dnia udamy się w podróż do celu. Po drodze zwiedzimy jeszcze Görlitz i Budziszyn - mówi nam Protasiewicz.  

Doświadczony polityk dodaje, że "będzie przyjemnie, ale jednocześnie skromnie". Wyznał też, ile pieniędzy wydał na tegoroczną majówkę.

Kupowałem ostatnio wszystkie artykuły niezbędne na grilla. Wydałem łącznie około 130 złotych. Kupiłem mięso, szaszłyki, podpałkę itd. Moja ulubiona grillowa potrawa? Jestem tradycjonalistą. Zdecydowanie najbardziej lubię kiełbasę śląską. Musi być dobrze przycięta, aby się wytopiła - dodaje Protasiewicz w rozmowie z o2.pl.

Czytaj także: Majówka 2024. 130 zł w dwie godziny. Sprawdzamy ceny nad Bałtykiem

Z kolei Paweł Kukiz (Kukiz'15) majówkę spędzi w ogrodzie. Parlamentarzysta chce dokończyć porządki w swoim przydomowym warzywniku.

Czym będę się zajmował w majówkę? Głównie to porządki w ogródku. Zajmuję się tym od dawna, ale chyba powoli będę kończył niektóre prace. Mam w ogródku wiele grządek podwyższanych. Rok temu urosły mi wielkie pomidory. Lubię swoje warzywa, jestem wtedy samowystarczalny. Odstresowuję się. Zapominam o wszystkim, o sprawach bieżących - mówi nam Kukiz.

Jednocześnie polityk i muzyk przyznaje, że "bardzo lubi grillować", a spędzanie czasu na zewnątrz, na łonie natury pozwala mu nabrać sił.

Lubię grillować, w ogóle przygotowywanie posiłków na zewnątrz i spędzanie czasu na łonie natury jest fajne. W otoczeniu mam wolną przestrzeń z lasem i wodą. Można tu nabrać sił. W cieplejszym okresie moje życie toczy się poza domem, a grill na pewno jest tego częścią - tłumaczy Paweł Kukiz.

Lider Kukiz'15 gustuje też w wielu potrawach przyrządzanych z grilla. Zaznacza jednak, że wszystko musi być oparte na dobrych i sprawdzonych produktach.

Czytaj także: 500 zł za koszenie w majówkę? Straż miejska wyjaśnia

Co najbardziej lubię? Na pewno gustuję w dobrej kaszance. Ta jest przepyszna, ale dbam, aby była naprawdę dobra, ze sprawdzonego źródła. Kocham też grillowane warzywa, sery, karkówkę, kiełbasę. Przekrój jest tutaj naprawdę bardzo szeroki - tłumaczy nam poseł.

Zupełnie inaczej majówkę spędzi Katarzyna Kotula. Posłanka Lewicy i minister do spraw równości w rządzie Donalda Tuska jest w trakcie prowadzenia kampanii swojego ugrupowania.

W rozmowie z o2.pl parlamentarzystka podkreśla, że raczej nie będzie miała chwili na odpoczynek. Wskazuje, że praktycznie na każdy dzień ma zaplanowane obowiązki.

Majówka odbędzie się w trybie kampanijnym. Praktycznie codziennie mamy jakieś spotkania. Planujemy majówkę z OPZZ, spotkania z Robertem Biedroniem, Joanną Scheuring-Wielgus, a także przyjazd Nicolasa Schmita, komisarza ds. społecznych i wyrównania szans. Do tego dochodzą obowiązki ministerialne. Raczej ciężko będzie znaleźć czas na odpoczynek - mówi nam Katarzyna Kotula.

Członkini rządu Donalda Tuska dodaje, że od lipca pracuje praktycznie non stop i "nie ma żadnej majówki w tym roku". Jak spędziłaby długi weekend, gdyby jednak udało się znaleźć kilka wolnych chwil?

Pojechałabym do Gryfina, wzięłabym łódkę i popływała po Odrze. To przepiękne miejsce, które każdemu polecam. To między innymi moje ulubione miejsce na ziemi. Na pewno byłby długi spacer w lesie. Ja odpoczywam raczej w samotności, z książką w ręku - wyznaje posłanka Lewicy.

Jeżeli chodzi o ulubione potrawy grillowe Katarzyny Kotuli, to jest to biała kiełbasa parzona, ale też grillowane warzywa np. cukinia.

Dodajmy, że w planach majówkowych wszystkich Polaków ma sprzyjać pogoda. Synoptycy zapowiadają bezchmurne niebo i temperaturę przekraczającą 20 stopni Celsjusza.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl