Reanimacja na scenie trwała kilkanaście minut. Szczegóły ataku na Pawła Adamowicza
Mężczyzna wbiegł na scenę i ostrym narzędziem godził prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Według oficjalnych informacji jego stan jest poważny.
Gdyby nie to zdarzenie to można by było powiedzieć, że ten finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przebiegał spokojnie - komentuje Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji.
Policja prosi świadków o pomoc. Funkcjonariusze apelują, by każdy, kto widział napastnika przed atakiem, zgłosił się z informacjami. Mogą one pomóc w skazaniu mężczyzny oraz w ustaleniu dokładnego przebiegu zdarzenia. Zeznania świadków pomogłyby także w zgromadzeniu dokumentacji dla prokuratury.
Na miejscu za ochronę odpowiadała wynajęta firma ochroniarska. Ci ochroniarze zareagowali natychmiast i w mgnieniu oka obezwładnili napastnika. Później na miejscu, w ciągu kilku sekund, zjawili się policjanci i pomogli obezwładnić mężczyznę - dodaje Mariusz Ciarka.
Prezydent Gdańska pojawił się na scenie przed światełkiem do nieba. W pewnym momencie wbiegł na nią mężczyzna i ugodził włodarza miasta nożem.
W sieci pojawiło się szokujące nagranie. Widać na nim moment, w którym mężczyzna wbiega na scenę i godzi prezydenta Gdańska nożem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
