Student z Polski wśród najlepszych na świecie. Co robił w Sejmie?

To ogromny sukces 22-letniego studenta. Mikołaj Wolanin został jednym z dziesięciu finalistów prestiżowego konkursu Globe Student Prize. Od trzech lat organizują go wspólnie Varkey Foundation oraz Chegg.org. Do rywalizacji zgłosił się sam.

W tym roku nadesłano ponad 11 tys. zgłoszeń, spośród których w lipcu wybrano 50 pretendentów do nagrody. Znalazło się na niej troje Polaków: Martyna Łuszczek, Marcelina Maciąg i Mikołaj Wolanin. Po raz pierwszy zdarzyło się, by aż trzy osoby z Polski kandydowały jednego roku do nagrody. Z całej Europy wybrano łącznie pięcioro studentów - podaje forumakademickie.pl.

Czytaj także: Polski student w najlepszej dziesiątce świata. Ma szansę na dużą kasę

Polski student może zgarnąć ogromną nagrodę. Czeka na niego aż 100 tys. dolarów (około 385 tys. zł). Jak Wolanin wydałby tak duże pieniądze? Okazuje się, że ma w głowie wiele pomysłów.

Pośpiech w wydatkowaniu ewentualnej wygranej nie byłby wskazany. Nie chciałbym wydawać tych pieniędzy od razu. Mógłbym kupić obligacje skarbowe, poszukać sposobu do inwestycji. Istotna jest obserwacja trendów w gospodarce. Na pewno część środków przeznaczyłbym na działalność naukową i społeczną, ale już teraz otrzymuję tu ogromne wsparcie Rafał Brzoska Foundation, za które bardzo dziękuję - mówi w rozmowie z o2.pl wyróżniony student.

Jednocześnie dodaje, że "nie mam jednej, konkretnej myśli związanej z wydawaniem ewentualnej nagrody", szczególnie że "nie liczy na zwycięstwo". Jednocześnie podkreśla, że myśl o zwycięstwie co jakiś czas pojawia się w jego głowie.

Czy mam szansę na wygraną? Nie liczę na to za bardzo, ale mimo wszystko gdzieś pojawia się myśl, że to byłoby fantastyczne osiągnięcie. Tak, ta drobna i nieśmiała myśl o zwycięstwie gdzieś się pojawia. Jestem jednak realistą. Patrząc na biogramy innych osób, nie mam na to wielkich szans - uważa Mikołaj Wolanin.

Czytaj także: Afera na całą Polskę. Zaskakujący finał ws. zwolnionej matki

Ambitny Polak jest studentem prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Studiuje też m.in. prawo kanoniczne na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ma za sobą staże naukowe na Uniwersytecie w Weronie (Włochy) i w Niemczech.

W 2017 r. podczas XXIII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży pełnił rolę Marszałka Sejmu. Czy to oznacza, że myśli o politycznej karierze?

Nie możemy zamykać sobie żadnych drzwi. W moim przypadku zaangażowanie polityczne nie byłoby efektem ściśle zaplanowanej kariery polityka, a efektem mojego działania od strony prawnej i społecznej - wskazuje polski student.

Na razie jednak Mikołaj Wolanin ma ambitne plany naukowe. W rozmowie z o2.pl podkreśla, że planuje doktorat z nauk prawnych. Chce rozwijać się w tematach konstytucyjnych. Okazuje się, że na ten moment nie myśli o klasycznej pracy prawnika. Dlaczego?

Np. kariera sądownicza wpływa na to, że nie mógłbym prowadzić działalności społecznej. W dalszej perspektywie interesowałaby mnie praca w administracji publicznej. Bardzo zależy mi też na aktualnej działalności społecznej. Współpracuję między innymi przy reformie systemu praw i obowiązków uczniowskich - tłumaczy Mikołaj Wolanin w rozmowie z o2.pl.

Czy w nawale obowiązków i nauki jeden z najlepszych studentów na świecie ma czas na imprezy i spotkania ze znajomymi? W jego opinii nie ma z tym wielkiego problemu.

Czasu wolnego mam wbrew pozorom dużo. Działania społeczne i naukowe nie zajmują całej doby. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia gospodarka czasowa. Mam czas na wyjazdy ze znajomymi, imprezy, życie prywatne. Przyjaciele i rodzina okazywali wielką radość po moim sukcesie. Spotkałem się z ogromną życzliwością - tłumaczy Mikołaj Wolanin.

Czytaj także: "To jest bandytyzm psychiczny". Dlaczego zniewolona Małgorzata nie poprosiła o pomoc?

Kim są rywale polskiego studenta w wyścigu o wielką kasę i ogromne wyróżnienie? Okazuje się, że to ludzie związani z różnymi dziedzinami nauki.

Moi rywale to osoby, które reprezentują różne dziedziny życia naukowego i społecznego. Część zajmuje się kwestiami praw dziecka, zagadnieniami prawnymi. Są wśród wyróżnionych osoby działające w medycynie, zajmujące się mechaniką i automatyką. To osoby z różnych kontynentów, które należą do ścisłej czołówki. Znaleźć się w tym gronie to wielka nobilitacja - wyjaśnia polski student.

Mikołaj Wolanin dodaje jednocześnie, że nie spotkał jeszcze swoich konkurentów, ale w przyszłym tygodniu organizatorzy konkursu planują spotkanie w formie online. - Na pewno do niego dojdzie - mówi Polak w rozmowie z o2.pl. Dodajmy, że rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do końca września.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl