Uzbek jechał polskim dostawczakiem. Szokujące, co znaleźli Francuzi
Kierowca z Uzbekistanu został zatrzymany we Francji podczas jazdy samochodem dostawczym na polskich numerów rejestracyjnych. W jego pojeździe znaleziono m.in. 5,5 tysiąca podrobionych tabletek na erekcję.
Francuski celnik. Zdjęcie poglądowe
Informacje o zatrzymaniu Uzbeka w polskim busie podaje serwis europe1.fr. Jak czytamy, pomylił drogę i zagubił się na granicy francusko-szwajcarskiej, gdzie został zatrzymany przez celników z Rousses.
Podczas przeszukania znaleziono ponad 5 500 podrabianych tabletek na erekcję oraz inne luksusowe falsyfikaty. Wiadomo, że kierowca podróżował z Holandii, a celem jego podróży były Włochy.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Czytaj także: Zdjęcie z Pokazowej Zagrody Żubrów. Turyści załamani
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Francja. Uzbek jechał polskim pojazdem. Oto, co znaleźli
Ładunek zawierał liczne podróbki luksusowych marek. Słaba jakość artykułów (ślady kleju, zapach, etykiety...) nie pozostawiała wątpliwości co do ich fałszywego charakteru - przekazali w piątek (28 marca) w komunikacie francuscy celnicy.
Inwentaryzacja i procedura zajęły całą noc ze względu na różnorodność i ilość towarów: 75 pasków, skarpety, 70 par butów, portfele, 188 torebek, 62 perfumy, 70 zegarków, okulary, biżuterię, 160 urządzeń audio, 145 różnych ubrań - dodali celnicy.
Jednak wiadomo, że to fałszywych 5,5 tys. tabletek na erekcję było najokazalszą zdobyczą celników. Towar, przeznaczony na włoski czarny rynek, skonfiskowano. W najbliższym czasie tabletki zostaną zniszczone.
