Wpadka posłanki w Sejmie. Nie zorientowała się w porę
Posłanka Małgorzata Prokop-Paczkowska zaliczyła wpadkę na mównicy. W Sejmie mówiła o "2 miliardach Polaków żyjących na granicy ubóstwa". Podobną wpadkę liczbową niegdyś zaliczył minister Czarnek, mówiąc o rodzicielstwie i "dobieraniu się ludzi w pary", co miałoby dziać się od... "miliardów lat".
Wpadka posłanki Lewicy 
Podczas wczorajszych sejmowych obrad głos ws. ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zabrała posłanka Małgorzata Prokop-Paczkowska. Zaczęła od toczącej się w Polsce niedawno gorącej dyskusji ws. praw kobiet do aborcji, co Jarosław Kaczyński miał cynicznie komentować, że "jak ktoś będzie chciał, to wyjedzie, więc jakoś sobie poradzi" i aborcji dokona, parafrazowała słowa Prokop-Paczkowska.
Wiem, że są ogłoszenia w prasie, które każdy średnio rozgarnięty człowiek rozumie i może sobie taką aborcję za granicą załatwić, taniej lub drożej - mówił w maju w rozmowie z red. Wprost prezes PiS, nie widząc w swoich słowach niczego dziwnego.
Mały, ale piękny. Jarmark pod Tatrami przyciąga tłumy
Dalej posłanka porównała kwestię medycznej marihuany z przytoczoną wypowiedzią prezesa, stwierdzając, że i tutaj PiS ma niespecjalnie przejmować się chorymi i dotyczącymi ich kwestiami leków na stwardnienie rozsiane czy wspomagających proces leczenia pacjentów onkologicznych.
Czytaj także: Monika Morawiecka ma nową pracę. To kuzynka premiera
I w tej sprawie jest podobnie. Cynizm i obłuda PiS-u - jak zwykle. Bo bogaty sobie kupi za te tysiąc złotych ten lek, albo na czarnym rynku też sobie kupi i sobie poradzi - mówiła posłanka.
W dalszej części jej przemówienia padły statystyki, obrazujące poziom ubóstwa Polaków. Problem w tym, że wkradła się tutaj spora wpadka posłanki, która zamieniła... miliony na miliardy.
W Polsce żyje 2 mld ludzi poniżej granicy ubóstwa. Oni, kiedy będą chorować nowotworowo czy na stwardnienie rozsiane, nie kupią leku, nie wydadzą tysiąca złotych miesięcznie na ten lek - mówiła Małgorzata Prokop-Paczkowska.
Serwis demagog.org.pl w październiku 2021 roku sprawdził, ilu Polaków faktycznie żyje poniżej poziomu egzystencji. Według ustaleń redakcji w 2020 r. było to ok. 2 mln ludzi.
Pamiętna wpadka ministra Czarnka
W komentarzach internauci zestawili wpadkę posłanki z wpadką ministra edukacji Przemysława Czarnka.
We wrześniu 2021 roku powiedział on, że gatunek ludzki istnieje od "miliardów lat". Cała wypowiedź brzmiała następująco:
Natomiast rodzicielstwo oznacza rodziców. Rodzice, czy ja wszystkim państwu muszę tłumaczyć, że rodzic to jest ten, co zradza potomstwo i czy musimy naprawdę sobie po raz kolejny tłumaczyć, że zrodzić potomstwo może tylko kobieta z mężczyzną, a nie kobieta z kobietą czy mężczyzna z mężczyzną? To są tak oczywiste sprawy, znane ludziom od miliardów lat - mówił minister w studio TVP Info.
I tutaj eksperci przyszli z wyjaśnieniem, tłumacząc ministrowi edukacji jego pomyłkę. Okazuje się, że człowiek żyje na Ziemi od ok. 2-3 mln lat. Sam gatunek homo sapiens pojawił się ok. 200-250 tysięcy lat temu...
