Zamordował rywalkę z "Call of Duty". W sieci udostępnił nagranie
18-letni gracz "Call of Duty" z Brazylii brutalnie zamordował swoją 19-letnią rywalkę. Makabryczne wideo z zakrwawionym ciałem ofiary opublikował następnie w mediach społecznościowych.
Gracz Call of Duty brutalnie zamordował swoją rywalkę
Brazylia. Gracz zamordował swoją rywalkę
Guilherme Alves Costa z Sao Paulo w Brazylii został aresztowany po śmierci 19-letniej profesjonalnej gamerki, Ingrid Oliveira Bueno da Silva. Uczeń miał rzekomo zadźgać swoją rywalkę, gwiazdę Call of Duty. Po wszystkim gracz przesłał do mediów społecznościowych makabryczne wideo, na którym widać zakrwawione ciało ofiary.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Oboje nastolatków grało w konkurujących ze sobą drużynach w grze "Call of Duty: Mobile". Po nawiązaniu kontaktu w zeszłym miesiącu, dziewczyna miała udać się do domu Costy, aby wziąć udział we wspólnych zawodach.
Raporty lokalnej policji sugerują, że domniemany sprawca zostawił obszerną notatkę wyjaśniającą, dlaczego popełnił przestępstwo. Chłopak miał w niej narzekać na zmęczenie życiem, brak celów i nieumiejętność nawiązywania kontaktów z ludźmi.
Zabił przeciwniczkę w "Call of Duty". Wideo udostępnił w sieci
Inni gracze podnieśli alarm po tym, jak Alves Costa opublikował wideo z zakrwawionym ciałem ofiary w aplikacji WhatsApp. Na mrożącym krew w żyłach nagraniu chłopak powiedział: "Myślicie, że to atrament lub Photoshop, ale tak nie jest".
Alves Costa rzekomo uciekł z miejsca zbrodni. Policję wezwał jego brat, gdy w domu znalazł zakrwawioną młodą kobietę, leżącą nieprzytomną na podłodze. Costa podobno zadzwonił do swojej rodziny, strasząc popełnieniem samobójstwa. Brat namówił go wtedy, by zamiast tego oddał się w ręce policji, co chłopak ostatecznie zrobił.
Zapytany po aresztowaniu, dlaczego zaatakował ofiarę, Alves Costa odpowiedział podobno "Bo chciałem". Dodał, że planował zbrodnię od dwóch tygodni. Źródła podają, że Costa napisał 52-stronicową książkę, w której wyjaśnia motyw swojego działania. Książka jest badana przez detektywów.
