Zjadła w McDoanld's. Teraz się wstydzi i pozywa sieć
Kobieta, która zjadła w McDonald's, pozywa firmę po tym, jak apetyczna reklama "zmusiła" ją do obżerania się Big Macami. A dopiero co zrezygnowała z mięsa...
Zdjęcie poglądowe
Rosjanka Ksenia Owczinnikowa poddała się surowemu postowi. Później jednak "uwiodła" ją reklama McDonald's i post został przerwany. Kobieta postanowiła pozwać restaurację na 1000 rubli, czyli nieco ponad 50 zł.
Wcześniej kobiecie udało się przez miesiąc nie jeść mięsa. Akurat w prawosławnej wierze trwał Wielki Post.
Reklama zmieniła wszystko
Wszystko się zmieniło, gdy zauważyła reklamę cheeseburgera i kurczaków McNuggets na alei Karola Marksa w Moskwie. Wygłodniała kobieta natychmiast kupiła i zjadła burgera.
Później ogarnął ją wstyd. Prawosławni chrześcijanie, którzy przestrzegają kalendarza juliańskiego, unikają mięsa, produktów ubocznych mięsa, drobiu, jajek i nabiału w okresie Wielkiego Postu.
Data wstępnej rozprawy w tej sprawie nie została jeszcze wyznaczona - informuje sąd, cytowany przez agencję TASS.
Według kobiety restauracja naruszyła prawa do ochrony konsumentów. Aby jednak posunąć sprawę do przodu, będzie musiała przeredagować skargę. Patriarchat Moskiewski odradził jej dalsze rozpatrywanie tej sprawy.
