Za skrobanie może być kara. Mało kto zna przepisy
Zima to nie tylko malownicze krajobrazy i wyjazdy na narty. To również wyzwania związane z utrzymaniem bezpieczeństwa na drodze. Jednym z najczęstszych problemów, z którymi kierowcy mają do czynienia jest odśnieżanie auta. Zaniedbanie tej czynności może skutkować mandatem.
Czy za "skrobanie" szyb samochodowych grozi mandat?
Chociaż kalendarzowa zima trwa w najlepsze, to do tej pory nie dawała się zbytnio we znaki. Sytuacja może się jednak zmienić i to na przestrzeni kilku najbliższych dni. Nad Polską ma pojawić się mroźny front, który przyniesie niskie temperatury i śnieżyce.
Kierowcy z pewnością wiedzą, co to oznacza: problemy z akumulatorem, parujące szyby oraz śnieg, który należy odgarnąć przed wyruszeniem w drogę. Warto zwrócić uwagę szczególnie na ostatnią rzecz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tych nawyków kierowcy powinni unikać zimą. Jak odśnieżać auto i prowadzić na śniegu?
Czy kierowcy grozi mandat za skrobanie szyb?
Według obowiązujących przepisów kierowca jest zobowiązany do utrzymania czystości szyb auta przed wyruszeniem w trasę. Zaniedbanie tego obowiązku nie tylko zagraża własnemu bezpieczeństwu i bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego, ale grozi mandatem.
Dlatego przed odpaleniem silnika należy zadbać o odśnieżenie dachu, szyb oraz oświetlenia samochodu. Jednocześnie według Kodeksu Drogowego: "zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym".
Podczas skrobania szyb przy uruchomionym silniku służby mundurowe mogą nałożyć mandat wynoszący od 50 do 300 zł. Kara zależna jest od tego, jak czyn zostanie zakwalifikowany.
Za oddalenie się od samochodu przy włączonym silniku grozi 50 zł, jednak pozostawienie pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym grozi mandatem 100 zł. Używanie pojazdu na obszarze zabudowanym w sposób generujący nadmierną emisję spalin karane jest mandatem w wysokości 300 zł. W tych trzech przypadkach kierowcy nie grożą jednak punkty karne.
Czytaj też: Rozbij pod autem. Kuny już się nie zbliżą
Mandat za nieodśnieżenie samochodu to jednak druga kwestia
Inaczej wygląda sprawa nieodśnieżonego samochodu. Mandat za nieusunięcie śniegu z pojazdu wynika z postanowień Kodeksu Drogowego, zgodnie z art. 66, ust. 1, pkt 6. Osoba uczestnicząca w ruchu musi zadbać o pojazd, tak, aby był on utrzymany w takim stanie, aby zapewnić "dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu".
Zgodnie z postanowieniami art. 97 Kodeksu Wykroczeń, za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara finansowa do wysokości 3 tysięcy złotych. Jeśli działanie to zostanie zaklasyfikowane jako "używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim", kierowca może ponadto otrzymać 15 punktów karnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
