42-letnia Paris Hilton o swojej orientacji. Zaskakujące wyznanie
Paris Hilton niedawno urodziła swoje pierwsze dziecko. 42-letnia amerykańska celebrytka, która przez lata przyciągała uwagę świata wyjątkową urodą, wyznała coś zaskakującego. To powiedziała o swojej orientacji.
Paris Hilton to amerykańska celebrytka, modelka i aktorka, która zasłynęła nie tylko za sprawą licznych skandali, ale również swojej urody. Jej dziadek był właścicielem sieci hoteli Hilton, którą odziedziczył po swoim ojcu Conradzie.
Paris przez lata szukała w show-biznesie swojej drogi oraz miłości. Wdawała się w liczne romanse z gwiazdami. Obecnie jest żoną biznesmena Cartera Reuma. 13 lutego 2021 roku zakochani zaręczyli się, a na ślubnym kobiercu stanęli 11 listopada w Los Angeles. 24 stycznia Paris Hilton ogłosiła narodziny swojego pierwszego dziecka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Paris Hilton: "Ciężko pracuję, odkąd jestem nastolatką"
Zaskakujące wyznanie Paris Hilton. Powiedziała to o swojej orientacji
Paris Hilton, która wreszcie się ustatkowała, zdradziła swoje zaskakujące przemyślenia. Odniosła się do orientacji seksualnej. Celebrytka wyznała, że była przekonana, iż może być aseksualna, zanim poznała swojego obecnego męża Cartera Reuma.
Czytaj także: To Wiśniewski robi w garderobie. Internauci zniesmaczeni
Jak podaje "Fox News", Hilton otworzyła się na temat orientacji w ważnym dla niej momencie, gdy jest już matką. Wyznała, iż w wieku 20 lat zaczęła myśleć, że jest aseksualna z powodu traumatycznych doświadczeń w młodości.
Byłam znana jako symbol seksu, ale wszystko, co z nim związane, mnie przerażało - wyznała Paris Hilton w wywiadzie dla "Harper’s Bazaar".
W swoim filmie dokumentalnym "This is Paris" z 2020 roku opisała nadużycia, których doznała, gdy była młodsza. Działo się to w szkołach z internatem, które obiecywały "zreformować" trudne nastolatki.
Kiedy Hilton poznała swojego męża Reuma, wszystko się zmieniło. - Dopiero będąc z Carterem czuję, że nie jestem taka. Po prostu czuję, że po całym tym piekle, przez które przeszłam, w końcu dostaję to, na co zasługuję, czyli kogoś, komu mogę zaufać, kogoś, z kim mogę zbudować prawdziwe życie - wyznała.
Spadkobierczyni fortuny ujawniła też, że trzyma swoje dziecko w tajemnicy... nawet przed rodziną! - Całe moje życie było publiczne. Nigdy nie miałam nic dla siebie. Zdecydowaliśmy, że chcemy mieć całe to doświadczenie tylko dla nas - dodała Paris Hilton.
