Głośno o Roksanie Węgiel. Wszyscy patrzą na tę suknię. Ślubna?
Roksana Węgiel wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Tym razem młoda wokalistka wystroiła się tak niecodziennie, że chyba wszyscy zwrócili uwagę na jej białą suknię. Prezentowała się tak, jakby za chwilę miała stanąć przed ołtarzem i powiedzieć sakramentalne "tak".
Roksana Węgiel
Ostatnio Roksana Węgiel pojawiła się razem z narzeczonym Kevinem Mglejem na premierze filmu "Mavka i strażnicy lasu". Ich obecność na tym wydarzeniu absolutnie nie była przypadkowa. W tym miejscu warto odnotować, że młoda gwiazda użyczyła głosu tytułowej bohaterce.
Dla Roksany nie był to debiut w takiej roli. Wcześniej podkładała głos w filmach "Hotel Transylwania 3" oraz "Tajemniczy ogród". Ma już zatem pewne doświadczenie w tym zakresie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Stramowski: "Mogłem dać w mordę Cezaremu Pazurze na planie. To mój idol od dzieciństwa"
Jeżeli chodzi o premierę "Mavka i strażnicy lasu", to Roksana postawiła na odważną kreację. Chodzi o białą suknię z głębokim dekoltem. Trzeba przyznać, że wyglądała tak, jakby za chwilę miała stanąć na ślubnym kobiercu.
Roxie na premierze wyglądała jakby miała na sobie białą suknię ślubną. Czyżby były to przymiarki do uroczystości? - zastanawia się "Super Express".
Roksana już od jakiegoś czasu jest zaręczona z Kevinem Mglejem. Jej związek z twórcą muzycznym wywołuje sporo emocji. Wszystko ze względu na to, że mężczyzna jest od niej starszy o osiem lat, a poza tym ma dziecko z poprzedniego związku - chodzi o trzyletniego syna Williama, który jest owocem jego relacji z aktorką Malwiną Dubowską.
Roksana Węgiel o sukni ślubnej
Jakiś czas temu Roksana Węgiel ujawniła, że ma już upatrzoną suknię ślubną. Mówiła, że chce postawić na krój "syrenkowy".
Mam już upatrzoną i wymarzoną, ale nie chcę na razie nic zdradzać - podkreśiła, cytowana przez cozatydzien.tvn.pl.
Odnosząc się do zaręczyn, przekazała, że nie była nimi zaskoczona. Para szybko zaczęła rozmawiać o ślubie.
Jest to też decyzja, o której dużo rozmawialiśmy. To duża deklaracja, i ze strony Kevina, i mojej. Nie byłam zaskoczona, bo podeszliśmy do tego bardzo poważnie. Miałam czas, żeby sobie to wszystko ułoży - wyjaśniała Węgiel.
