Marcelina Zawadzka ma problem ze sprzedażą mieszkania. Popełniła błąd
Marcelina Zawadzka jest właścicielką apartamentu. Luksusowe lokum już od dłuższego czasu usiłuje sprzedać. Z marnym skutkiem - niestety brakuje kupujących. Co zrobi, jeśli nie uda jej się znaleźć osoby chętnej do nabycia drogiej nieruchomości?
Marcelina Zawadzka chce sprzedać mieszkanie. Brakuje chętnych
Marcelina Zawadzka cztery lata temu kupiła spore mieszkanie na warszawskim Wawrze. Ze względu na życie w pojedynkę i częste podróże, nigdy w nim nie zamieszkała. Niedawno postanowiła wystawić lokum na sprzedaż. Ponieważ ceny mieszkań wciąż rosną, a była miss nie włożyła w urządzenie lokum zbyt wiele pieniędzy, pozostawiając je w stanie deweloperskim, jest szansa, że sporo na nim zarobi. Oczywiście, o ile znajdzie kupca. A z tym jest trudniej, niż sądziła.
Powód? Mieszkanie nie zostało podzielone na pokoje, stanowi dużą otwartą przestrzeń. Tymczasem w okolicy dominują rodziny z dziećmi, więc potencjalni kupcy szukają wnętrza, które pomieści nie jedną, a kilka osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcelina Zawadzka o zaręczynach i ślubnych planach!
- Bardzo mało aktywnie to robię [...] Dziewczyna, która pomaga mi w tym mieszkaniu, teraz powiedziała mi, jakie są problemy tego mieszkania. Ono powinno być bardziej podzielone. Powinno być więcej pokoi. Byłam wtedy singlem, więc zrobiłam sobie to mieszkanie dla singla. To jest projekt pod singla, a tam, akurat w tym miejscu żyją rodziny z dziećmi. Albo sobie je zostawię, albo sobie je podzielę, no zobaczę - zdradziła Marcelina Pomponikowi.
Według doniesień mediów Zawadzka chce sprzedać mieszkanie o wielkości 131 m2, z dwiema łazienkami za 1 mln 150 tys. zł.
"Mieszkanie jest w stanie deweloperskim, co daje ogromne możliwości aranżacyjne, dzięki czemu można uzyskać nawet do czterech odrębnych sypialni na dwóch piętrach. Nieruchomość może być kompaktowa zarówno dla pary, jak i dla rodziny 2+3" - można przeczytać w ogłoszeniu. Na instagramowym profilu pośrednika znalazło się też kilka wizualizacji przestrzeni.
Była miss jest też właścicielką innego niewielkiego lokum w stolicy. Jednak i w nim nie przebywa zbyt często. Marcelina coraz więcej czasu spędza bowiem nad polskim morzem, gdzie mieszka jej ukochany.
- Nie wszystko idzie tak, jak byśmy chcieli czasami. Pytali mnie, czy wyjeżdżam z kraju. Nigdzie nie wyjeżdżam, kochani. Jestem tu. Jestem jedną nogą w Trójmieście, jedną nogą w Warszawie - dodała Zawadzka.
