Wojewódzki ostro po finale "Mask Singer". "Jak chory musi być szołbiznes"

Kuba Wojewódzki wziął ostatnio udział w programie TVN "Mask Singer". Wystąpił tam w roli jurora. To kolejny raz kiedy gwiazdor zasiada w fotelu obok innych sław i ocenia dokonania uczestników biorących udział w show.

Czytaj także: Rodowicz znalazła pod furtką tajemniczą karteczkę. Nie mogła uwierzyć

Przypomnijmy, że Kuba Wojewódzki występował już m.in. w "Mam talent!", "X-Factor", "Małych gigantach" czy "Idolu". Branżę rozrywkową zna więc na wylot, a polski show-biznes nie jest mu obcy. Od lat prowadzi przecież autorski program rozrywkowy.

Gwiazdor TVN zaprasza na słynną kanapę wiele gwiazd. Często wywiady wzbudzają liczne kontrowersje wśród widzów. Emocje pokazywane w zwiastunach złożonych ze skrótów rozmów, mają za zadanie przyciągnąć publikę przed telewizory.

Czytaj także: 10 pytań o młodzieżowe słowa. Boomerzy nie odpowiedzą na żadne

Również program "Mask Singer" widzowie śledzili z zaciekawieniem. Do ostatnich chwil nie było wiadomo, kto ukrywa się pod maskami kolorowych, scenicznych postaci. W sobotę, 7 maja, fani show doczekali się wielkiego finału. Wygrała Natasza Urbańska.

Na Instagramie juror, Kuba Wojewódzki, pogratulował aktorce. Przy okazji nie gryząc się w język, ocenił własną branżę. W gorzkich słowach podsumował show-biznes:

Jak chory musi być szołbiznes, w którym trzeba zakładać maskę, żeby móc pokazać swoją prawdziwą twarz... - twierdzi Kuba Wojewódzki.

Czytaj także: To dlatego wygrała "Mask Singer"? Głośno o Nataszy Urbańskiej