Znany projektant ostro o sukniach ślubnych. "To brak szacunku"

Swoją markę modową uruchomił w 2002 roku. Krzysztof Pliszczyński urodził się w Zakopanem, choć nie uważa siebie za górala. Jak podkreśla portal lifestyle.newseria.pl, ostatnie kreacje zaprezentowane przez PLICHA podyktowane są wizją Chanel i Lagerfelda. Projektant chciał tym samym oddać hołd zmarłemu kreatorowi mody.

Teraz polski projektant zabrał głos w sprawie mody ślubnej. Ostro wypowiedział się na temat odważnych sukien ślubnych. Jego zdaniem jest to brak szacunku dla wiary katolickiej.

Czytaj więcej: Michał Koterski wybrał się na mecz Polaków. Padł ofiarą przestępstwa

W modzie w kościele warto chociażby wziąć pod uwagę kreacje, jakie wybierają panny młode. W tej kwestii jestem dość konserwatywny i jeżeli u mnie dziewczyny zamawiają sobie suknie ślubne, to namawiam je do tego, żeby w przypadku ślubu kościelnego było to z szacunkiem do miejsca i religii. Kipiące seksem gorsety, zbyt głębokie dekolty i wszystko poodsłaniane to jest brak szacunku do wiary katolickiej - tłumaczy.

Jak dodaje projektant, strój powinien być dopasowany do całego anturażu. Jego zdaniem każdy z nas oczekuje szacunku, więc jeżeli w czymś uczestniczy, to powinien też skupić się na tym, żeby szanować tę przestrzeń.

Czytaj także: Niemcy stracili 6,4 mln euro. Polacy usłyszeli już zarzuty

Kobietom, które do mnie przychodzą zamówić sobie suknię ślubną, odpowiada moja wrażliwość, a ja zawsze powtarzam, że to tak jak z płótnem. Jeżeli nie podpisuję się pod tym obrazem, to nie uszyję tego i nie wszyję swojej metki - dodaje.

Krzysztof Pliszczyński nie boi się poruszać odważnych tematów. Kilka lat temu skrytykował Małgorzatę Rozenek za jej wybory modowe, gdy ta była jeszcze w ciąży. Projektant zaznaczał, że w pewnym wieku kobiety powinny zrezygnować z mini.

Czytaj także: Ruszyło. Szaleństwo w Biedronce. Limit dzienny: 3 opakowania