Niemal w całej Polsce. Synoptycy: zacznie się w nocy 7 maja

W najbliższych dniach Polska będzie pod wpływem zmiennych warunków atmosferycznych. Jak informuje synoptyczka IMGW Ilona Śmigrocka, w nocy ze środy na czwartek na północnym wschodzie kraju temperatura może spaść nawet do minus 8 stopni Celsjusza.

Przeczytaj też: Zimna Zośka 2025. Kiedy wypada i co oznacza?

We wtorek na południu kraju przewidywane jest pochmurne niebo, a na południowym wschodzie i północy mogą wystąpić słabe opady deszczu. W górach, zwłaszcza na szczytach Tatr, możliwe są opady śniegu do 2 cm.

Temperatury będą się wahać od 6 do 10 stopni Celsjusza na południu, a nad morzem do 10 stopni. Najcieplej będzie w centrum i na zachodzie, gdzie termometry pokażą do 16 stopni Celsjusza.

IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed przymrozkami dla północnej Polski oraz pasa od Lubelszczyzny po województwo dolnośląskie. Wyjątkiem są województwa małopolskie i podkarpackie.

Na zagrożonych terenach temperatura powietrza na wysokości 2 metrów nad gruntem może spaść do minus 1 stopnia Celsjusza, a przy gruncie do minus 4 stopni. Ostrzeżenia będą obowiązywać od północy do środowego poranka.

W środę zachmurzenie będzie umiarkowane i duże, z wyjątkiem obszarów nadmorskich, gdzie będzie małe. Na Przedgórzu Sudetów możliwe są słabe przelotne opady deszczu. Temperatury wyniosą od 10 stopni Celsjusza nad morzem do 15 stopni w centrum i na zachodzie. Wiatr będzie porywisty, zwłaszcza na zachodzie, w centrum i na wschodzie, a w pozostałych rejonach słaby i umiarkowany z kierunków północnych i północno-wschodnich.

W nocy ze środy na czwartek zachmurzenie będzie przeważnie małe i umiarkowane. Ekspertka z IMGW informuje, że w całym kraju wystąpią przymrozki. Temperatura spadnie do minus 3 stopni Celsjusza w centrum i do minus 8 stopni na północnym wschodzie.

Przeczytaj też: Początek już 10 maja. Nagła zmiana. "Dzień w dzień"