Odrzutowiec runął na lotnisko w Teksasie. Pilot nie żyje
Jeden pilot zmarł, a drugi został ranny po tym, jak samolot szkolno-treningowy rozbił się na lotnisku Laughlin Air Force Base w Teksasie.
T-38 Talon spadł na terenie bazy wojskowej.Tragedia rozegrała się w Teksasie kilka kilometrów od granicy z Meksykiem. Na miejscu były służby ratownicze - podaje "Fox News".
Ranny pilot został przetransportowany do szpitala. Służby nie informują, w jakim stanie jest mężczyzna. Na miejscu trwa śledztwo mające ustalić przyczyny tragedii. Dwa tygodnie wcześniej z bazy usunięto dwóch dowódców ze względu na "niebezpieczne i agresywne zachowanie".
Polacy ocenili Nawrocką. "Wysoko zawieszona poprzeczka"
To kolejny wypadek samolotu T-38. W ubiegłym roku dwumiejscowy myśliwiec zaprojektowany w latach 50. XX wieku rozbił się w pobliżu bazy wojskowej. Od czasu jego powstania odnotowano 210 podobnych wypadków.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
